Burmistrz Chorużyk zapowiada przegrupowanie w urzędzie. Będą "czystki"?

Od dziś Dariusz Chorużyk już oficjalnie objął urząd burmistrza Piwnicznej-Zdroju i złożył przed radnymi ślubowanie. W okolicznościowym wystąpieniu zapowiedział „przegrupowanie” w Urzędzie Miasta i Gminy. Czy to oznacza czystki. Zapytaliśmy burmistrza wprost, czy urzędnicy mogą obawiać się zwolnień a odpowiedź pewnie Was zaskoczy.

Jak sam Dariusz Chorużyk przyznaje przed wyborami nikt w gminie go nie znał. Ci, którzy go kojarzyli łączyli go jedynie z pracą zawodową w FAKRO. Okazuje się jednak, że nowy burmistrz wcale w samorządzie nie jest nowicjuszem. Dowiedzieliśmy się dziś, że doświadczenie ma i to nie od parady. Zaskoczyć Was może to, gdzie je zdobył.

Zobacz też: Piwniczna-Zdrój: Nowy burmistrz chce rządzić bez zastępcy

Przy okazji już wiadomo, że z FAKRO nie wyniósł jedynie dorobku biznesowego a całkiem realną szansę na współpracę przy urzeczywistnianiu projektu Siedmiu Dolin, czyli budowy zagłębia narciarskiego, którego spora część funkcjonowałaby na terenie gminy Piwniczna-Zdrój. A czego jak czego, ale turystycznych atrakcji Piwnicznej naprawcze potrzeba i to od zaraz. Chorużyk ma ambitny plan przywrócenia Suchej Dolinie splendoru równemu temu z lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego stulecia. Wtedy na narty przyjeżdżała tu cała Polska z jej establishmentem na czele.

Jak jeszcze świeżo upieczony burmistrz chce rozruszać gminę, która na statusie uzdrowiska daleko nie zajedzie. Na pewno będzie chciał zaprosić do współpracy biznes, ale jak skłonić kogoś do zainwestowania tu naprawdę dużych pieniędzy?

I o co chodzi z tym przegrupowaniem w Urzędzie Miasta i Gminy, które Chorużyk zapowiada przeprowadzić już na samym początku swojej kadencji?

Odpowiedzi na te i kilka innych pytań w materiale filmowym.

ES [email protected] Film: KS

Skomentuj