Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
28/06/2020 - 23:45

Andrzej Duda wygrywa pierwszą turę. Bez euforii w sądeckim sztabie PiS

Oklaski i okrzyki radości… tak było tuż po godzinie dwudziestej pierwszej w siedzibie biura parlamentarnego posła Patryka Wichra, gdzie zebrała się oczekująca na pierwsze sondażowe wyniki wyborów prezydenckich ekipa Prawa i Sprawiedliwości. Andrzej Duda zwyciężył, ale euforii nie było. W drugiej turze musi się zmierzyć z Rafałem Trzaskowskim. Wyborczy wyścig zacznie się od nowa.

Czytaj też Andrzej Duda w Starym Sączu. Morze ludzi na rynku w środku nocy [FILM, ZDJĘCIA]

Andrzej Duda zwyciężył, z wynikiem 41,8 proc. ale euforii nie było. W drugiej turze musi się zmierzyć z Rafałem Trzaskowskim, który zyskał 30.4 proc głosów.  Wyborczy wyścig zacznie się od nowa.

Na  trzecim  jest  Szymon Hołownia (13,3 proc.).Tuż za podium znalazł się Krzysztof Bosak (7,4 proc.). 2,9 proc. poparcia uzyskał Robert Biedroń, a 2,6 proc. - Władysław Kosiniak-Kamysz.

- Wynik sprzed pięciu lat pobity o kilka długości. Bardzo dziękuję wszystkim rodakom za frekwencję, gremialny udział w wyborach. Niezależnie od tego, na kogo głosowaliście, dziękuję Państwu, że poszliście na wybory - powiedział Andrzej Duda. - Szczególnie tym, którzy mi zaufali - dodał.

Już na kilka minut przed godziną dziewiątą  ekipa parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości oraz  członkowie i sympatycy partii w napięciu wpatrywali się w ekran  telewizora. Kiedy pojawiła się wizualizacja wyników badania exit poll  rozległy się oklaski i okrzyki.

- Brawo! Wgraliśmy, wygraliśmy!

Czytaj też Najnowsze dane o frekwencji. Idziemy na rekord w naszym regionie[Aktualizacja] 

To zwycięstwo dobrze prognozuje na wybory za dwa tygodnie. Nie mam żadnych wątpliwości że ostatecznie Andrzej Duda zostanie prezydentem na kolejną kadencję – komentował na gorąco szefujący lokalnym strukturom marszałek Małopolski Witold Kozłowski.

- Zwyciężyła demokracja czego dowodem jest wspaniała frekwencja. Dziękujemy za za dotychczasowe wsparcie i prosimy o więcej – mówił gospodarz wyborczego wieczoru poseł Patryk Wicher.

Czytaj też Prosto z kościoła na głosowanie. Zamaskowane wybory w Nowym Sączu [ZDJĘCIA] 

Choć  sądeccy PiS-wcy świętują sukces, to jednak to wciąż tylko sondażowe wyniki.  Exit poll  to  badanie przeprowadzane wśród wyborców, którzy właśnie odeszli od urn. Ankieterzy pytali ich na kogo zagłosowali. Potem wyniki zostały  spisywane, sumowane, a następnie podane jako przybliżony rezultat  wyborów.

Jest jeszcze uchodząca za bardziej precyzyjną prognoza late poll. Ta z kolei zostanie podana w niedzielę,  późnym wieczorem. To badanie jest  realizowane już po zakończeniu głosowania. Uwzględnia dane zebrane od wyborców w ciągu dnia, które  są uzupełniane przez ankieterów o informacje o cząstkowych wynikach wyborów pochodzące z losowo wybranych komisji wyborczych.

Kiedy poznamy oficjalne wyniki, te podane przez  Państwową Komisję Wyborczą? Wtedy, gdy otrzyma wszystkie wyniki z poszczególnych komisji. Do publicznej wiadomości PKW będzie podawała cząstkowe wyniki z kolejnych regionów, po przeanalizowaniu spływających stopniowo protokołów. Wyniki będą aktualizowane na stronie PKW.

Na zakończenie swojego przemówienia Andrzej Duda oświadczył, że od razu rusza w kampanijną trasę, na następne spotkanie z wyborcami, już o... 22.30. Mobilizował uczestników wieczoru wyborczego do głosowania w drugiej  turze.

- Potrzebuję waszego wsparcia, przychodźcie na spotkania, chcę słyszeć państwa oczekiwania, o to proszę. Wierzę w to, że to jest realizacja istoty demokracji: wysłuchiwanie ludzi - powiedział prezydent.

W tegorocznych wyborach zanotowano bardzo wysoką frekwencję.  Według exit poll Ipsos to 62,9 proc. Jak poinformowała PKW, do godziny 17, frekwencja wyniosła 47,89 proc. To lepszy rezultat niż w wyborach prezydenckich pięć lat temu oraz w ubiegłorocznych wyborach do Sejmu o tej samej porze dnia.

Najwyższa frekwencja do godziny 17  była na Mazowszu (51,17 proc.), W Małopolsce  (50,27 proc.) oraz na Podkarpaciu. (49,19 proc.). Najniższą  odnotowano w województwach: opolskim (42,32 proc.), warmińsko-mazurskim (43,06 proc.) oraz kujawsko-pomorskim (45,51 proc.).

W wyborach prezydenckich w 2015 r. frekwencja na godzinę 17 wynosiła 34,41 proc. a ostatecznie wyniosła 48,96 proc. Natomiast w 2010 r. o tej samej porze do urn wyborczych poszło 41,57 proc. Polaków. Końcowa frekwencja w wyborach 10 lat temu wynosiła 54,94 proc.

[email protected], [email protected], Film: Iga Michalec, Fot. IM

Prezydent Andrzej Duda w Starym Sączu. Morze ludzi na rynku w środku nocy




Na starosądeckim rynku zgromadziły się ogromne tłumy ludzi, które oczekują na przyjazd prezydenta Andrzeja Dudy. Zwolennicy chcą wesprzeć urzędującego prezydenta na ostatniej prostej kampanii wyborczej.






Dziękujemy za przesłanie błędu