Wszedł na łuk mostu na Dunajcu, żeby… zrobić sobie selfie
Mrożąca krew w żyłach scena rozegrała się w Niedzielę Wielkanocną, ale dopiero teraz o sprawie poinformowała małopolska policja. Z alarmistycznego wezwania przechodniów, którzy zadzwonili po służby wynikało, że nastolatek chce popełnić samobójstwo.
Kiedy na miejscu pojawili się policjanci, zastali już strażaków, a razem z nimi czternastoletniego chłopaka. Na widok strażackiego wozu na sygnale nastolatek sam zszedł z mostu. Okazało się – informują policjanci z małopolskiej komendy - że chłopak chciał... zrobić sobie selfie. Chodziło o zakład z kolegami.
- To było bardzo nieodpowiedzialne zachowanie, a chęć zaimponowania kolegom chłopak mógł przypłacić życiem. Wystarczyła chwila nieuwagi i mógł spaść wprost do rzeki – komentują policjanci.
Nastolatek zakład wygrał, ale teraz zajmie się nim sąd rodzinny.
[email protected] fot. malopolska.policja.gov.p