Ratowanie Jeziora Rożnowskiego zjednoczyło wszystkich piwniczańskich radnych

Piwniczna-Zdrój to już piąta gmina z terenu Sądecczyzny, która poparła inicjatywę SKT Sądeczanin w sprawie rewitalizacji Jeziora Rożnowskiego. A o wadze tej decyzji niech świadczy, że tę decyzję piwniczańscy radni - na co dzień mocno podzieleni - podjęli dziś jednogłośnie.

Fot. Sylwester Adamczyk
Akcja, czego dowodem są podejmowane przez kolejne sądeckie samorządy uchwały w sprawie poparcia tego projektu, spotyka się z poparciem całej społeczności naszego regionu. Teraz do tego głosu dołączyli również samorządowcy z Piwnicznej-Zdroju.

Zobacz też: Jarosław Baziak: „Czas na gamechanger w sprawie Jeziora Rożnowskiego”

- Cóż tu dużo mówić. Za przyjęciem uchwały w sprawie Jeziora Rożnowskiego głosowali, ponad podziałami, wszyscy radni obecni na sesji, czyli wszystkich czternastu - mówi burmistrz Dariusz Chorużyk.

- To, że w tym głosowaniu piwniczańscy samorządowcy potrafili się zjednoczyć, to najlepszy dowód - społeczność gminy Piwnicznej-Zdroju doskonale wie, że powodzenie tego przedsięwzięcia, powodzenie zainicjowanej przez SKT Sądeczanin akcji rewitalizacji jeziora, będzie rzutować korzystnie na rozwój całego naszego regionu - dodaje burmistrz.

- Siła Sądecczyzny, siła jej potencjału turystycznego, a przecież z turystyki wszyscy żyjemy, tkwi w jej zróżnicowaniu. My mamy góry, Łososina Dolna, Gródek nad Dunajcem mają jezioro. Ktoś, kto przyjeżdża na Sądecczyznę ma do wyboru dwa zupełnie inne rodzaje wypoczynku, ale w zasięgu ręki, w zasięgu ledwie godziny jazdy samochodem od siebie.

My to doceniamy i my wszyscy musimy o to dbać, bo tylko mówiąc jednym głosem mamy naprawdę szansę pokazać – zresztą podobnie jak to było z powrotem na Sądecczyznę wojska - że Sądecczyzna jest silna i warta, by w nią inwestować - podsumowuje samorządowiec. ([email protected] Fot.: prt sc transmisja z sesji)

Zobacz: j ak wesprzeć akcję, zainicjowaną przez Społeczno-Kulturalne Towarzystwo „Sądeczanin”?

Łowcy pedofili złapali kolejnego zboczeńca. 40-latek robił straszne rzeczy

Łowcy pedofili zatrzymali kolejnego zboczeńca. 40-latek z gminy Ciężkowice pisał z 13-letnim dzieckiem. W odrażający sposób zmuszał dziewczynkę do masturbacji i wysyłał jej swoje nagie zdjęcia. Jakby tego było mało, szantażował ją, że o wszystkim opowie jej rodzicom i koleżankom ze szkoły. Nie miał pojęcia, że tak naprawdę koresponduje z jednym z łowców.