Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
16/10/2016 - 08:55

Wypadek w Tropiu: To cud, że nikt nie zginął. Kierowca Seata pod wpływem alkoholu?

Samochód osobowy marki Seat zjechał z drogi w Tropiu (gmina Gródek n/Dunajcem) i wbił się w drzewo. To cud, że dwaj mężczyźni, którzy podróżowali tym autem żyją. Kierowca najprawdopodobniej znajdował się pod wpływem alkoholu.

W sobotni poranek służby ratownicze pojechały na miejsce groźnego wypadku w Tropiu. Tam osobowy Seat dosłownie „owinął” się wokół przydrożnego drzewa. Autem jechało dwóch mężczyzn. Obaj zostali ranni. Do Tropia błyskawicznie dotarły dwie karetki pogotowia ratunkowego.

Zobacz także: Motocyklista nie dojechał do celu podróży. Trafił do szpitala

Wypadek w Tropiu

Kierowca Seata sam zdołał wydostać się z pojazdu. Zajęła się nim załoga jednego z ambulansów. Drugi zespół medyczny miał pod opieką pasażera. Mężczyzna siedzący na przednim siedzeniu był „uwięziony” w pojeździe.

Strażacy za pomocą specjalistycznego dotarli do poszkodowanego, następnie wydobyli go z auta. Karetki pogotowia zabrały obu poszkodowanych do szpitala.

Po zabraniu rannych, do pracy na miejscu zdarzenia przystąpili policjanci z grupy wypadkowej.

Zobacz także: Wandale rozbili nagrobki na cmentarzu w Ujanowicach

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 29-letni kierujący Seatem prawdopodobnie stracił panowanie nad autem, zjechał z drogi i uderzył w drzewo.

Wypadek w Tropiu

Jak dowiedział się portal Sądeczanin.info kierowca Seata najprawdopodobniej znajdował się pod działaniem alkoholu.

Okoliczności i przyczyny wypadku będą wyjaśniane przez policję.

(MACH), Fot. PSP w Nowym Sączu.

Wypadek w Tropiu










Dziękujemy za przesłanie błędu