Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
23/11/2016 - 07:00

W Małopolsce pojawi się elektroniczny anioł stróż

Małopolska się starzeje. Rośnie liczba mieszkających samotnie starszych osób, bo zanika model rodziny wielopokoleniowej. Dzieci wyjeżdżają do większych miast lub za granicę. Samotnym seniorom starają się przyjść z pomocą twórcy technologii informacyjno-komunikacyjnych, którzy oferują elektronicznego anioła stróża dla seniorów. To tak zwana teleopieka. Ma się pojawić w Małopolsce.

- Dzięki wsparciu funduszy unijnych już niedługo w Małopolsce zacznie funkcjonować nowoczesna teleopieka dla seniorów, dzięki której będą oni pod stałą obserwacją. W przypadku jakiegokolwiek zagrożenia życia, pomoc dotrze do nich natychmiast - zapowiada  marszałek Jacek Krupa. Takie deklaracje Krupa złożył podczas Małopolskiego Kongresu Srebrnej Gospodarki.

Przeczytaj też Małopolska się starzeje. Czas na srebrną gospodarkę?

Portal zdaniemseniora.pl przytacza ogólnopolskie statystki, z których wynika, że  aż 70 proc. upadków w domach, którym ulegają osoby powyżej 65. roku życia, zdarza się podczas kąpieli w łazience, gdy dostęp do telefonu jest niemożliwy. Ponad 40 proc. poszkodowanych nie może się podnieść, a więc także dotrzeć do telefonu, by wezwać pomoc. Więcej niż połowa osób w chwili zagrożenia i stresu nie potrafi wybrać numeru telefonu do służb ratunkowych.

Zasada działania systemu teleopieki jest prosta. U podopiecznego w domu, najczęściej obok telefonu stacjonarnego, instaluje się głośnomówiący transmiter wyposażony w czuły mikrofon i głośnik. Umożliwia on prowadzenie rozmów bez podnoszenia słuchawki lub wykręcania numeru. W chwili zagrożenia: przy upadku, zasłabnięcia, lęku, podczas włamania czy pożaru, podopieczny naciska przycisk alarmowy – niewielki zegarek lub wisiorek i w kilka sekund łączy się z centrum interwencyjnym.

Przeczytaj też Jak dobrze wycisnąć srebrnego seniora dla gospodarki?

Dzięki karcie informacyjnej, którą podopieczny wypełnia podczas instalacji urządzenia, przychodzące zgłoszenie nie jest anonimowe. Operator wie kto i skąd dzwoni, jaki jest jego stan zdrowia i jakie mogą być związane z tym zagrożenia. Znane są również osoby z najbliższego otoczenia: rodzina, opiekunowie, sąsiedzi; których należy powiadomić w pierwszej kolejności. Teleopiekun, zależnie od powodu zgłoszenia, powiadamia osoby najbliższe lub służby ratunkowe. Każde zgłoszenie jest „zaopiekowane” do chwili, gdy teleopiekun uzyska pewność, że zgłoszony problem rozwiązano.

- Gdyby działa taki systemm, czułabym się bezpieczniej mówi pani Anna Zak z Nowego Sacza. Ma 83 lata i mieszka sama. - Mojq córka ma dom i namawia mnie do tego, żebym się do niej przeprowadziła, ale dopóki mogę, chce być samodzielna. Nie ukrywam jednak, że czasem myślę, o ty, co się stanie, gdy nagle upadnę i ni będą miał pod ręka telefonu.

Pilotażowy program innowacyjnej teleopieki dla seniorów ma ruszyć w Małopolsce w przyszłym roku.

- Dzięki temu osoby starsze będą mogły czuć się bezpieczne w swoim domu- nawet jeśli mieszkają same. Rozwiązania takie sprawdziły się już np. w Hiszpanii, gdzie seniorzy nie tylko mogli liczyć na szybką i sprawną pomoc w sytuacji zagrożenia życia, ale też czuli się mniej samotni. Teraz czas na wprowadzenie tych rozwiązań w Małopolsce – mówił podczas kongresu marszałek Krupa, przypominając, że na zbudowanie systemu teleopieki w Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego zarezerwowano 7 mln euro.

 Z opublikowanej przez Główny Urząd Statystyczny analizy przeciętnego trwania życia Polaków w 2015 roku wynika, że żyjemy coraz dłużej. Tendencja dotyczy też Małopolski, gdzie kobiety żyją średnio 82,4 lat, natomiast mężczyźni – 75,1. Te wyniki znacznie przewyższają średnią krajową, która wynosi odpowiednio 81,6 lat dla kobiet oraz 73,6 lat dla mężczyzn.

(ami), fot UMWM







Dziękujemy za przesłanie błędu