Turysta z Beskidu: Zobaczcie, czym oddychacie
W miniony, słoneczny weekend ze szczytów Beskidu Sądeckiego rozpościerał się piękny widok. Niestety nie na leżący w kotlinie Nowy Sącz...
Zamiast panoramy miasta tej zimy widać brunatno-granatową chmurę smogu.
– Piszę w sprawie tragicznie aktualnego tematu, mianowicie w kwestii smogu na Sądecczyźnie.
Byłem w sobotę (28 stycznia) w Beskidzie Sądeckim. To co zobaczyłem, wprawiło mnie w osłupienie. Wykonałem kilka fotografii, które załączam do maila na wypadek, gdyby ktoś w Sądeczaninie zechciał je wykorzystać do artykułu związanego z tematem. Widziałem smog nie raz, również z perspektywy gór. Ale wczorajszy obraz był chyba najbardziej porażający z dotychczasowych. Toksyczna, granatowa chmura uderzająco kontrastowała z pogodnym, błękitnym niebem – pisze Czytelnik.
Czytaj: To już katastrofa? Czerwony alarm smogowy w Krakowie. Co z Nowym Sączem?
(JB), fot. Czytelnik