Tragiczne pielgrzymowanie. Śmierć Włoszki po ŚDM
Przyczyną śmierci Włoszki było meningokokowe zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych. To choroba zakaźna wywoływana przez wirusy lub bakterie, która szerzy się drogą kropelkową. Można się nią zarazić na przykład poprzez wspólne picie wody z tej samej butelki.
Czy kobieta zaraziła się chorobą podczas pielgrzymi do Polski? Na to pytanie nie ma odpowiedzi mówi w rozmowie z Sądeczaninem Info. rzecznik wojewody małopolskiego Krzysztof Marcinkiewicz
- Nie wiemy czy kobieta zapadła na zapalenie opon mózgowych w Krakowie, czy też może wcześniej. Choroba mogła się ujawnić z powodu osłabionej odporności - mówi rzecznik.
Meningokokowe zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych to choroba zakaźna wywoływana przez wirusy lub bakterie, tymczasem Włoszka w minionym tygodniu podczas Światowych Dni Młodzieży wraz grupą pielgrzymów mieszkała u polskiej rodziny.
- Wszyscy natychmiast zostali otoczeni opieką medyczną - mówi rzecznik wojewody. Otrzymali antybiotyki, ale nikt nie trafił do szpitala - zapewnia Krzysztof Marcinkiewicz.
Śmiercią Włoszki zajmuje się strona austriacka. W stałym kontakcie z Austriakami jest polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
(ami), fot Facebook