Stary Sącz: To jeszcze nie Saint Tropez, ale wakeboarding już jest!
Co to jest wakerbording? Wakeboarding powstał z połączenia nart wodnych, snowboardingu i surfingu. - To pływanie na desce po powierzchni wody. Tyle tylko, że zamiast korzystać z łódki korzystamy z wyciągu. Nad taflą stawów rozpięte są specjalne liny. By było atrakcyjniej jest też tor przeszkód - wyjaśnia zastępca burmistrza Kazimierz Gizicki, który w minioną sobotę obserwował pierwsze próby instalacji.
W montaż sprzętu zainwestowała spółka GRATIA z Kamionki Wielkiej, której gmina oddała stawy w dzierżawę za ok. 2 tys. 700 złotych miesięcznie. Wakerbording zapowiadany był już w zeszłym roku, ale inwestycja doczekała się realizacji dopiero w tym roku.
Zainteresowanych ucieszy na pewno fakt, że uruchomiona zostanie również wypożyczalnia desek do wakerbordingu. A sezon na starosądeckich stawach rozpocznie się już w połowie czerwca.
Warto przy okazji przypomnieć, że na starosądeckich Stawach powstanie też kolejna nietuzinkowa atrakcja dla mieszkańców i turystów, czyli Centrum Rekreacji i Sportu. Inwestycja ma kosztować 6 milionów złotych i powstać w ciągu najbliższych dwóch, trzech lat. Prywatny inwestor, Marcin Golonka, na co dzień właściciel restauracji Staromiejskiej w Starym Sączu część środków chce pozyskać z UE, jeśli to się nie uda – będzie inwestował sam. W ramach przedsięwzięcia ma powstać m.in. kompleks basenów, pole namiotowe, pierwsze na Sądecczyźnie pole dla camperów, restauracja i całoroczne domki wypoczynkowe.
Fot. ilustracyjne: By Tim Felce (Airwolfhound) - Wakeboarding - Box End Park September 2009, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=27815642