Sprawa noworodka znalezionego w Popowicach. Policja zatrzymała podejrzewaną kobietę
Przypomnijmy, że makabrycznego odkrycia dokonał dziesiątego lutego br. sołtys Popowic Czesław Kurzeja. Dzień wcześniej, czyli dziewiątego lutego, znalazł on nieopodal drewnianej szopy w pobliżu swojego gospodarstwa foliowy worek, który jednak odrzucił, nie sprawdzając co się w nim znajduje. Pakunek nie dawał mu jednak spokoju. Postanowił więc do niego zaglądnąć. Kiedy rozciął folię kosą z worka buchnął ogromny fetor. W środku zobaczył rączkę dziecka. Zwłoki noworodka znajdowały się już w stanie rozkładu.
Biegli z Zakładu Medycyny Sądowej CM UJ w Krakowie, którzy przeprowadzali sekcję zwłok noworodka ustalili, że w worku znajdowało się ciało dziewczynki. Jak wstępnie orzekli dziecko urodziło się po dziewięciu miesiącach ciąży. Na razie nie wiadomo, czy noworodek żył w chwili narodzin. Pomogą to ustalić specjalistyczne badania histopatologiczne pobranych wycinków tkanek. Nie wiadomo też jeszcze jaka była przyczyna śmierci dziewczynki. Wyjaśnią to z pewnością kolejne, specjalistyczne badania.
Sądeccy policjanci od czasu, gdy zostali powiadomieni o znalezieniu ciała dziecka, szukali jego matki. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu. Śledczy zwracali się nawet za pomocą mediów z apelem do mieszkańców Sądecczyzny o pomoc w tej sprawie.
Dzisiaj (23 marca) sądecka Policja zatrzymała kobietę, która może być matką dziecka
- Policjanci z Wydziału Kryminalnego sądeckiej komendy intensywnie pracowali nad rozwikłaniem sprawy i ustaleniem matki dziecka – powiedziała naszemu portalowi sierż. szt. Justyna Basiaga, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. – Skrupulatnie sprawdzali każdą informację dotyczącą tej sprawy. Dzięki ich dużemu zaangażowaniu, dzisiaj ustalono i zatrzymano kobietę, która na chwilę obecną jest podejrzewana o porzucenie dziecka (art. 210 kk).
(MACH)
Źródło: własne. KMP w Nowym Sączu.
Fot. (MACH)