Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
21/12/2015 - 06:30

Serce-Sercu: Wielkie pakowanie i prezenty mogą powędrować do potrzebujących

Dobiega końca jubileuszowa, dwudziesta akcja charytatywna „Serce-Sercu”. Od początku grudnia w sklepach na Sądecczyźnie, w powiecie limanowskim i gorlickim zaprzyjaźnieni z Fundacją Sądecką wolontariusze zbierali produkty spożywcze, które trafią przed wigilią do potrzebujących. Wczoraj zakończyło się pakowanie świątecznych paczek.

W akcji, co roku przygotowywanej przez Fundacje Sądecką, wzięło udział około tysiąca wolontariuszy i koordynatorów. Uczniowie stali w sześćdziesięciu dwóch sklepach Nowego Sącza, powiatu nowosądeckiego, Limanowej i Gorlic i zachęcali do podzielenia się zakupami z potrzebującymi. Do koszy oznaczonych dwoma serduszkami trafiały m.in.: mąka, makaron, cukier, kawa, herbata, słodycze i konserwy. Później żywność gromadzona była w głównym magazynie w Nowym Sączu (w Instytucie Kultury Fizycznej PWSZ) oraz w mniejszych, m.in.: w Starym Sączu, Łącku i Krynicy-Zdroju.

W tym roku zaplanowaliśmy pakowanie nieco wcześniej, tak żeby wszystkie paczki zdążyły trafić przed Świętami Bożego Narodzenia do potrzebujących. Od poniedziałku wydane zostaną koordynatorom regionalnym. Fundacja Sądecka współpracuje z Kasami Wzajemnej Pomocy, ze Stowarzyszeniem Sołtysów Ziemi Sądeckiej, gminnymi ośrodkami pomocy społecznej, Caritasem, z koordynatorami wolontariatu ze szkół – najczęściej są to pedagodzy. Posiadamy również własną wiedzę o zdolnych dzieciach, których rodziny są w trudnej sytuacji materialnej, ponieważ od lat prowadzimy Fundusz Stypendialny imienia Braci Potoczków, specjalny program właśnie dla nich. Jak więc widać, źródeł pozyskiwania takiej wiedzy jest dużo. Wszystkie wymienione podmioty i osoby doskonale orientują się w sytuacji rodzin na terenie ich działania. To od nich uzyskujemy informację, ile paczek potrzebują, aby wesprzeć te w trudnej sytuacji i to właśnie im powierzamy misję przekazania paczek – mówi Grzegorz Wasiluk, koordynator „Serce-Sercu”.

Wielkie podziękowania należą się kilkudziesięciu tysiącom mieszkańców Sądecczyzny – to dzięki ich hojności paczki powędrują do około tysiąca ubogich rodzin. Drugim, a może nawet równorzędnym bohaterem są uczniowie, których specjalnie nawet nie trzeba zachęcać do dobroczynności i podzielenia się swoim czasem nawet w weekendy.

Jeśli pomagać innym, to przede wszystkim nie zważając na czas – zaznacza Maria Olchawa, uczennica Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Wincentego Witosa w Nawojowej.

Nam to po prostu sprawia przyjemność, bo wiemy, że są ludzie którzy tego potrzebują i każdy z nas kiedyś może się znaleźć w takiej sytuacji, że tej pomocy będzie potrzebował. Wtedy może będzie mógł liczyć na pomoc innych – dodaje Magdalena Baran.

Obie uczennice najpierw w sklepie zachęcały do podzielenia się zakupami z potrzebującymi, potem przygotowywały świąteczne paczki.

Akcja uczy młodzież wrażliwości, dawania coś od siebie. Dodatkowo uczą się śmiałości i komunikacji – to nie jest łatwe podejść do kogoś obcego i kulturalnie poprosić o pomoc. Co roku nam się zmienia grupa wolontariuszy, bo odchodzą trzecie klasy, ale nigdy nie mamy problemu, żeby brakowało nam chętnych do akcji – mówi  Małgorzata Surowiak, pedagog szkolny w ZS w Świniarsku.

Dziś paczki z nowosądeckiego magazynu powędrują do lokalnych koordynatorów akcji, a ci dostarczą je do rodzin. Pierwsze dwieście paczek rozdysponowane zostały już 16 grudnia – teraz jest ich około czterystu. Do tego należy doliczyć paczki w miejscowościach oddalonych od Nowego Sącza.

(JB)
Fot. JB

Projekt zrealizowano w ramach „Programu wspierania zdolnej młodzieży – Sądecki Diament”

Partner Fundacja PZU







Dziękujemy za przesłanie błędu