Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
02/06/2016 - 05:20

Rodzina Koralów zasponsorowała „oddział ratunkowy na kółkach”

To będzie mały „oddział ratunkowy na kółkach” – mówi Józef Zygmunt, dyrektor Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego w Nowym Sączu. W czerwcu, a najdalej w lipcu rodzina Koralów przekaże pogotowiu nową karetkę. Zastąpi ona inny ambulans, którzy przed dziewięcioma laty kupili bracia Koralowie, a który został rozbity 6 marca br. podczas groźnego wypadku na Rondzie Solidarności.

Ratunkowy oddział na kółkach od Korali

Na bardzo ruchliwym rondzie koło „Białego Klasztoru” zderzyły się wówczas karetka Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego transportująca do szpitala 71-letnią pacjentkę i samochód osobowy marki Audi. W zdarzeniu tym ucierpiały wtedy trzy osoby – przewożona chora, ratownik medyczny oraz 24–letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego, piłkarz Sandecji Nowy Sącz, który kierował osobowym Audi. Kilka dni później 71-letnia pacjentka zmarła.

Ambulans, który ucierpiał w wypadku kupili przed dziewięcioma laty bracia Koralowie i podarowali pogotowiu.  Był to jeden z lepiej wyposażonych ambulansów w Polsce. Miał napęd na cztery koła, wzmocnioną karoserię i najnowocześniejszą aparaturę medyczną.

Po wypadku wspomniana karetka nadawała się jedynie do kasacji. Wtedy też bardzo szybko okazało się, że rodzina Koralów jest skłonna kupić dla Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego nową karetkę, która zastąpiłaby tę rozbitą.

Nowy ambulans, jak nam powiedział szef Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego, powinien dotrzeć do Nowego Sącza jeszcze w tym miesiącu, a najdalej w lipcu. Został już rozstrzygnięty przetarg na zakup i dostosowanie pojazdu do potrzeb pogotowia.

Jest to bowiem zamówienie indywidualne. Nowa karetka, podobnie jak jej poprzedniczka, będzie autem z napędem na cztery koła, o wzmocnionej karoserii i o odpowiedniej mocy silnika. Wyposażona będzie w najnowocześniejszy sprzęt medyczny. Karetka będzie jeździć do najtrudniejszych przypadków, w których pacjent wymaga błyskawicznej, natychmiastowej pomocy.

- Będzie to Mercedes, a więc samochód takiej samej marki była poprzednia karetka – mówi dyrektor pogotowia. – Tak życzyli sobie będący sponsorami bracia Koralowie. – Czekamy na realizację zamówienia. Spodziewany się, że karetka dotrze do Nowego Sącza pod koniec tego miesiąca. Obecnie ambulans przystosowuje dla naszych potrzeb polska firma. Jest to dar wspaniałych sponsorów, za który bardzo serdecznie, w imieniu mieszkańców Nowego Sącza i Sądecczyzny, dziękujemy. Koszt nowego ambulansu z wyposażeniem to kwota niebagatelna - 540 tysięcy złotych.

Będzie to karetka typu S (specjalistyczna). Szef Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego ma nadzieję, że nowy ambulans trafi do Nowego Sącza jeszcze przed Światowymi Dniami Młodzieży.

(MACH)

Fot. PSP w Nowym Sączu.







Dziękujemy za przesłanie błędu