Podegrodzie szykuje najazd na Rzym. Obowiązuje lachowski strój

W niedzielę 5 czerwca w Rzymie papież Franciszek podczas uroczystej mszy św. kanonizuje o. Jana Papczyńskiego (1631-1701). Na uroczystość do Wiecznego Miasta wybiera się kilkuset mieszkańców Podegrodzia, rodzinnej miejscowości założyciela Zgromadzenia Księży Marianów.

Wedle wstępnych rachub do Rzymu pojedzie ponad 400 osób z parafii Podegrodzie i sąsiednich. - Część leci samolotem, inni jadą prywatnymi samochodami, a reszta autokarami. Wynajęliśmy pięć autobusów, cztery wystartują z Podegrodzia a jeden ze Starego Sącza - mówi ks. Józef Wałaszek, proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła w Podegrodziu (kościół na zdjęciu).

Proboszcz koordynuje "najazd Podegrodzian na Rzym". Pielgrzymom zalecany jest strój Lachów Sądeckich, czego mieszkańcom Podegrodzia dwa razy nie trzeba powtarzać, gdyż tu tradycja jest mocna i przy większym święcie ludzie chodzą do kościoła w strojach swoich dziadków i babć.

Kto nie ma stroju lachowskiego to pożycza albo wręcz szyje. Ma się rozumieć w Rzymie nie zabraknie zespołu regionalnego "Podegrodzie" pod kierownictwem Krzysztofa Bodzionego.

Uroczystość na Placu św. Piotra rozpocznie się o godz. 11.00 i będzie transmitowana przez TVP1. Zapowiedział się prezydent Polski Andrzej Duda.

- Mamy swój sektor, zapewne blisko ołtarza. Dostaliśmy bilety wstępu. Ten z numerem 001 przekażemy do muzeum ojca Papczyńskiego na Górze Kalwarii a bilet o numerze 002 powędruje do archiwum parafialnego, jako dokument historyczne - dodał ks. Wałaszek.

Na drugi dzień po kanonizacji w kościele Matki Bożej na Zatybrzu w Rzymie dziękczynną mszę św. dla pielgrzymów z Polski odprawi kardynał Stanisław Dziwisz.
Ks. Wałaszka i jego parafian czeka w ogóle bardzo pracowity czas. Cztery dni po kanonizacji o. Papczyńskiego, 10 czerwca, do Podegrodzia zjadą się księża marianie z całego świata, aby pomodlić się w miejscu urodzenia założyciela zgromadzenia.

W niedzielę 12 czerwca, w Licheniu, odbędzie się ogólnopolska msza św. dziękczynna, na której Podegrodzia też nie zabraknie. Diecezjalna msza św. dziękczynna za wyniesienie Jana Papczyńskiego do chwały ołtarza biskup tarnowski Andrzej Jeż odprawi w Podegrodziu 8 września, w święto Matki Bożej Siewnej.
**
Władze samorządowe będą reprezentowali w Rzymie wójt Małgorzata Gromala i przewodniczący Rady Gminy Dariusz Kowalczyk z gromadką radnych. Warto w tym miejscu przypomnieć, że Zespół Szkół Podstawowo-Gimnazjalnych w Podegrodziu, w czasie gdy jego dyrektorem była Małgorzata Gromala przyjęło imię o. Jana Papczyńskiego. To stało się w 2003 roku, cztery lata przed beatyfikacją zakonnika.

- Zastanawialiśmy się nad wyborem patrona szkoły i padło na ojca Papczyńskiego, z czego jesteśmy dzisiaj dumni - opowiadała gospodyni Podegrodzia w kręgu sądeckich wójtów podczas

niedawnego święta samorządowców z Małopolski pod ołtarzem papieskim w Starym Sączu.
**
- Kanonizacja Jana Papczyńskiego to będzie wielki dzień dla parafii w Podegrodziu i całej Sądecczyzny - nie ma wątpliwości ks. Wałaszek. - Długo na ten dzień czekaliśmy. Już w 1734 roku Sejm koronacyjny zwrócił się do papieża o kanonizację czterech Polaków: Szymona z Lipnicy, Andrzeja Bobolę, Jana Kantego i Jana Papczyńskiego. Z tej czwórki Papczyński czekał najdłużej. Został beatyfikowany dopiero w 2007 roku w Licheniu za pontyfikatu Benedykta XV.

Proboszcz jest wielkim erudytą i czcicielem Jana Papczyńskiego, poświęcił świętemu osobny rozdział w niedawno wydanej opasłej monografii Podegrodzia, kolebki Lachów Sądeckich, gdzie parafia powstała już w XI wieku.

- Wielki humanista XVII wieku, pochodził ze stanu chłopskiego, ale to nie byli zwykli kmiecie. Jego ojciec Jan Papka lub Papiec (przyszły święty zmienił nazwisko) był kowalem. Gdy syn wyruszał w świat, to matka, Zofia, z domu Tacikowska, pochodziła z Niskowej, dała mu na drogę poezje Wirgiliusza i dzieło Tomasza a Kempis "O naśladowaniu Chrystusa". Skąd takie książki pod strzechą w Podegrodziu? To zapewne zasługa Kolegiaty sądeckiej, która promieniowała na całą okolicę...
(HSZ)

Skomentuj