Pikieta Solidarności w obronie pracowników uzdrowiska. Prezes: zwolniłem ich, bo były kradzieżeBogumił Storch12.10.2015, 14:00Marszałek Sowa tchórzem? Związkowcy złodziejami? Wśród okrzyków „oszuści!”, „po wyborach już was nie będzie”, „rozliczymy was!”, w hałasie gwizdków i syren alarmowych pod sądeckim biurem ministra skarbu odbyła się pikieta związkowców z Solidarności. Protestujący domagali się m.in przywrócenia do pracy zwolnionych po aferze z kradzieżami, powołania do zarządu swojego przedstawiciela oraz odwołania prezesa uzdrowiska.bos pikieta uzdrowisko