Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
05/11/2015 - 14:00

Nowy Sącz: Znowu kupują dopalacze w sklepie

W Nowym Sączu znowu działa sklep z dopalaczami, zainteresowani nie musza zaopatrywać się już przez internet. Sanepid już zabezpieczył do badań 71 nieznanych substancji oferowanych w sprzedaży.

Wśród punktów sprzedaży dopalaczy najdłużej działał Smart Szop przy ul. Piotra Skargi. Zamknięto go pod koniec roku 2010 roku. Kolejne funkcjonowały przy Lwowskiej i Nawojowskiej. Ostatni przez jakiś czas działał przy ul. Jagiellońskiej. Właściciele nowego otworzyli się zaraz niedaleko, przy tej samej ulicy.

- 23 października pracownicy sądeckiego sanepidu w asyście policji zabezpieczyli 71 produktów, które oferowane są w tej placówce. Do czasu przeprowadzenia szczegółowych badań zostały one wycofane ze sprzedaży – komentuje Elżbieta Kuras rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej z Krakowa. Sytuację monitoruje też na bieżąco sądecka policja.

Nowy punkt sprzedaży nie zdążył się jeszcze przełożyć na statystyki interwencji pogotowia. Jednak jak zauważa rzecznik SPR Krzysztof Olejnik część klientów jeszcze nie wie, że działa. – Na obecną chwilę nie dotarły do mnie informacje o ekstra ekscesach związanych z dopalaczami. Chociaż często trudno określić czy dany delikwent jest akurat pod ich wpływem a on sam zazwyczaj nie bardzo chce o tym rozmawiać a często też nawet nie ma takiej możliwości – zaznacza.

Najdobitniej o skutkach zażywania dopalaczy ratownicy przekonać się mogli na własnej skórze w maju tego roku. Pod ich opiekę trafiło wtedy zaledwie w przeciągu kilku dni aż kilkadziesiąt osób, których stan wskazywał na kontakt z dopalaczami, które wywołują wręcz niekontrolowane wybuchy agresji. Przy udzielaniu pomocy odurzonym lekarzy i pielęgniarki musieli wspomagać policjanci. 

Wśród punktów sprzedaży dopalaczy najdłużej działał Smart Szop przy ul. Piotra Skargi. Zamknięto go pod koniec roku 2010 roku. Kolejne funkcjonowały przy Lwowskiej i Nawojowskiej. Ostatni przez jakiś czas działał przy ul. Jagiellońskiej. Właściciele nowego otworzyli się zaraz niedaleko, przy tej samej ulicy.

Nikogo zapewnie nie zaskoczy, że kolejna otwarta tego typu placówka legitymuje się szyldem „Hindu point” ale reklamuje przede wszystkim elektroniczne papierosy i dodatki do nich. Nie widać jednak tam szczególnego ruchu. Wczoraj w godzinach późno popołudniowych pokusiliśmy się o obserwację sklepu i nie naliczyliśmy ani jednego klienta. Miejmy nadzieję, że ta statystyka się utrzyma, bo na rynek trafiły ostatnio dopalacze o nazwie krokodyl, których działanie daleko wykracza poza działanie psychotropowe. Krokodyl wywołuje również trwałe kalectwo a nawet zabija, bo powoduje nieodwracalną martwicę organów wewnętrznych.

Ewa Stachura [email protected]

Fot.: Ewa Stachura







Dziękujemy za przesłanie błędu