Nowy Sącz: Policja interweniowała pod kościołem. Będą mandaty za udział w mszy św.?

Do niecodziennego incydentu doszło dziś w południe na al. Batorego w Nowym Sączu. Funkcjonariusze drogówki wystawili kilkanaście wezwań na komendę dla posiadaczy źle zaparkowanych aut, które m.in. uniemożliwiały prawidłowe zatrzymanie się autobusom komunikacji miejskiej.

Problem z parkowaniem w pobliżu kościoła kolejowego nie jest problem tylko w Święto Bożego Ciała. Kierowcy, którzy uczestniczą w mszach świętych, starają się tak zaparkować, żeby nie utrudniać ruchu (czasem na szerokim chodniku, czasem na skraju zatoczki autobusowej). Nie mają za wiele możliwości, bo sądeckie kościoły nie dysponują parkingami, a w mszach świętych uczestniczą tłumy. Tym razem ktoś „życzliwy” wezwał policję, aby zrobiła z parkującymi porządek.

– Mieliśmy zgłoszenie i musimy interweniować. To nie nasza decyzja. Trochę rozumiemy tych ludzi, ale... – mówi jeden z policjantów.

– Z drugiej strony proboszcz mógłby uczulić parafian, żeby prawidłowo parkowali. Dziś jest święto i można było nawet wyłączyć z ruchu którąś z bocznych ulic i przeznaczyć ją na parking – dodaje drugi.

Co dzieje się dalej: przeczytaj o reakcjach na interwencję policji

Jak się okazuje „policjant też człowiek”, ale większość przechodzących obok ludzi nie kryła oburzenia.

– Stanąłem na samym końcu zatoczki, wiec komu mogę zagrażać? Nie rozumiem tej złośliwości? – mówi jeden z pechowych kierowców, który na Mszę Bożego Ciała wybrał się z żona i dwójką małych dzieci.

Wszyscy posiadacze źle zaparkowanych aut dostali pilne wezwanie na komendę. Grożą im mandaty – minimum 100 zł. Pobliski parking przy Cenrum Medycznym Batory był w dwóch trzecich pusty.

A co o problemie z parkowaniem w Nowym Sączu, nie tylko w niedzielę pod kościołami, myślą nasi Czytelnicy?

(JB)
Fot. JB
Masz dla nas temat? Napisz: [email protected]