Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 19 marca. Imieniny: Aleksandryny, Józefa, Nicety
02/12/2016 - 10:10

Nowy Sącz: Cieszcie się, że tak wieje! Nad ranem nie było grama zanieczyszczeń w powietrzu!

Wiatru nam trzeba, by w Nowym Sączu oddychało się zdrowo. Wystarczy popatrzeć na wskazania miejskiego monitoringu jakości powietrza. Dziś (2 grudnia) o godzinie 5 nad ranem wskazania ze wszystkich pięciu stacji pokazały zero zanieczyszczeń!

Wiejący od wczoraj porywisty wiatr ma się utrzymać jeszcze przez kilkanaście godzin. Niszczy sieci telekomunikacyjne, powala drzewa, ale... gwarantuje nam powietrze o takiej jakości,  jakiej zazwyczaj możemy zimą, w mieście położonym w kotlinie, jedynie pomarzyć.

Jak to wyglądało?

Stacja pomiarowa przy ulicy Wiklinowej 4. 1 grudnia - 21.00 - przekroczenia, niewielkie, ale zawsze.

Stacja przy ulicy Śniadeckich koło cmentarza. O godzinie 17 1 grudnia pyłów sporo, PM 10 tuż pod czerwoną kreską na skali, która sygnalizuje granicę dopuszczalnych wartości. Potem wskazania idą mocno w dół.

Zobacz też: Nowy Sącz: Co i kiedy nas zabija? Pięć czarnych skrzynek już działa [FILM]

Stacja przy Towarowej. Godzina 21, wczoraj wskazania bardzo dobre, poziom pyłów w dolnej granicy.

Stacja przy Wincentego Pola. Ta sama godzina - pyłów naprawdę sporo, niedaleko wspomnianej czerwonej kreski.

Stacja przy Nawojowskiej. Cały wczorajszy dzień, zgodnie z tym, co już zauważył prezydent Ryszard Nowak, czysto, najczyściej w mieście.

Ale już o 5 nad ranem 2 grudnia, czyli wtedy, gdy wiało najsilniej - obecność pyłów we wszystkich stacjach równa zeru.

Co to oznacza? Im wietrzniej, tym - z czym się pewnie nie do końca zgodzą strażacy usuwający skutki porywistego wiatru - bezpieczniej w Nowym Sączu.

ES [email protected] Fot.: ilustracyjne







Dziękujemy za przesłanie błędu