Nowy Sącz: chcą pracy w Karpackim Oddziale Straży Granicznej
Docelowo w Komendzie Oddziału KaOSG w Nowym Sączu pełnić służbę ma ponad trzysta osób. Karpacki Oddział Straży Granicznej wrócił do Nowego Sącza już ponad miesiąc temu. Obecnie struktury reaktywowanej jednostki wzmacniane są funkcjonariuszami delegowanymi i przenoszonymi z istniejącego do końca tego roku Karpackiego Ośrodka Wsparcia SG oraz funkcjonariuszami z innych oddziałów, którzy zmienili miejsce pełnienia służby w związku z likwidacją w 2013 roku poprzedniego KaOSG.
- Zainteresowanie podjęciem służby w reaktywowanym KaOSG przez funkcjonariuszy innych oddziałów SG, nawet takich, którzy poprzednio nie pełnili służby w naszym oddziale, jest bardzo duże – powiedziała naszemu portalowi kpt. SG Dorota Kądziołka, rzecznik prasowy Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu.
O warunki pracy i zasady, na jakich mogą przejść do odtworzonego KaOSG pytają, jak dowiedzieliśmy się, funkcjonariusze z różnych oddziałów SG w kraju. Zapytania płyną na przykład z bieszczadzkiego, nadbużańskiego, nadwiślańskiego, śląsko-małopolskiego oddziału SG, a nawet z Komendy Głównej SG w Warszawie.
Obecnie trwa procedura związana z przyjęciem do służby funkcjonariuszy, wobec których nabór został przeprowadzony jeszcze w Karpackim Ośrodku Wsparcia SG. Przypomnijmy, że nabór odbył się w marcu br.
- Wówczas dwieście osób złożyło podania – dodaje kpt. SG Dorota Kądziołka. - Warto podkreślić, że procedura naboru funkcjonariusza SG do służby jest długotrwała. Trwa ona kilka miesięcy. Zanim funkcjonariusz rozpocznie służbę w naszych szeregach musi przejść trudne przeszkolenie w jednym z ośrodków szkolenia Straży Granicznej znajdujących się na terenie kraju
Jak dowiedzieliśmy się nabór chętnych do służby w reaktywowanym KaOSG jeszcze się nie rozpoczął. Na razie struktury tego oddziału wzmacniane są doświadczonymi funkcjonariuszami z innych jednostek organizacyjnych SG.
- Należy jednak na bieżąco obserwować stronę Oddziału (www.karpacki.strazgraniczna.pl), gdyż w każdej chwili nabór taki może zostać ogłoszony – dodaje kapitan Kądziołka. – Po przyjęciu funkcjonariuszy z Karpackiego Ośrodka Wsparcia, a także po przyjęciu funkcjonariuszy z innych placówek SG oraz osób z innych służb mundurowych, na przykład policji do obsadzenia pozostanie, jak się szacuje około 150 wakatów. Chciałabym nadmienić, że takie osoby, które będą starały się o te miejsca pracy będą kierowane do podlegających KaOSG placówek w: Tarnowie, Zakopanem i Krakowie-Balicach.
(MACH), Fot. (MACH).