Nowy rząd pokrzyżuje plany Nowego Sącza?
Jeszcze miesiąc temu prezydent Ryszard Nowak i Józef Klimek, dyrektor Wydziału Edukacji UM Nowego Sącza, planowali połączenie miejskich przedszkoli ze szkołami podstawowymi. Ich zdaniem powstanie zespołów szkolno-przedszkolnych miałoby przynieść szereg korzyści, w tym najważniejsze – oszczędności. Padły także gwarancje, że obejdzie się bez zwolnień. Jednak w swoim expose premier Beata Szydło zapowiedziała przywrócenie dawnego systemu oświaty sprzed reformy AWS-u. W takim z pewnością uległaby zmianie Ustawa o systemie oświaty, która obecnie dopuszcza łączenie ze sobą w zespoły różne typy szkół prowadzone przez jeden organ. Nadzór nad 4-latkami i 15-latkami przez jednego dyrektora nie byłby zapewne wskazany i nie wchodziłby w rachubę.
Czy w takim razie dojdzie do skutku zapowiadana reorganizacja nowosądeckiej oświaty?
– Do czasu, kiedy nie zapadną wiążące decyzje rządowe, pan prezydent nie będzie wypowiadał się na temat reformy. Jesteśmy przygotowani na każde rozwiązanie – informuje Małgorzata Grybel, Rzecznik Prasowy Prezydenta Nowego Sącza.
(JB)