Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 23 kwietnia. Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha
24/11/2015 - 13:30

Nie chcą Romów w Mordarce. Marcinkowice w strachu

Mieszkańcy Mordarki skrzyknęli się i chcą podkupić opuszczony dom, który burmistrz Limanowej Władysław Bieda zamierza zakupić dla jednej, wielooosobowej rodziny romskiej. Blady strach padł na Marcinkowice, gdzie też zamieszkają Cyganie limanowscy.

Trzy rodziny romskie muszą się wyprowadzić z grożącej zawaleniem rudery przy ulicy Wąskiej w Limanowej. Ministerstwo administracji i cyfryzacji przekazała burmistrzowi  Biedzie pieniądze na przekwaterowanie Romów w inne miejsce. Sami Cyganie wynaleźli pusty, niedrogi dom w Mordarce.  
"Będziemy musieli wszystko zamykać. Nie będziemy mieć jarzyn na polu, bo nam zabiorą. Gdybyśmy mieli świadomość, że to pełna rodzina, w której dorośli pracują, dzieci chodzą do szkoły, to co innego. Ta rodzina z Wąskiej, nie wydaje mi się, żeby o niej było cokolwiek dobrego. Cały czas są tam burdy i policja" - cytuje Radio Kraków jednego z mieszkańców Mordarki. Prostestują, wysyłają petycje i delegacje.

Wójt gminy Limanowa Władysław Pazdan nie jest szczęśliwy z takiego obrotu sprawy. Rzecz w tym, że Romowie z ulicy Wąskeij w Limanowej nie mają dobrej opinii. Gmina ma ogromne problemy z osiedlem romskim w Koszarach. Pazdan dał do zrozumienia, że może się zrewanżować Biedzie i zakupić locum dla Cyganów w mieście Limanowa.
Jak dowiedzieliśmy się drugi dom dla Romów burmistrz Limanowej zakupił w Marcinkowicach, osiedle Stawiska (na wysokości III stacji plenerowej Drogi Krzyżowej), w gminie Chełmiec. Sprawa trzymana była w wielkiej tajemnicy, lecz w końcu ktoś puścił farbę. Blady strach padł na miejscowych. Ludzie poszli z pretensjami do Urzędu Gminy i tu się okazało się, że samorządowcy chełmieccy też o niczym nie wiedzieli   

- Nie musieli się nikogo o zgodę pytać, żeby zakupić prywatną nieruchomość - powiedział wójt Chełmca Bernard Stawiarski pewnemu znanemu mieszkańcowi Marcinkowic (osiedle Kolonia nad Smolnikiem). W tej wsi, nad Dunajcem od wielu lat mieszka rodzina romska, z którą jednak nie ma większych problemów, są zżyci z sąsiadami. Zmarła przed kilku laty, ponad stuletnia seniorka cygańskiego rodu o imieniu Jaga, więźniarka Oświęcimia, była nawet hołubiona przez ówczesnego wójta Zbigniewa Piekarskiego.     
O sprawie jako pierwszy poinformował portal limanowa.in
(HSZ) 







Dziękujemy za przesłanie błędu