Nawet sto wywrotek piasku nie zmieni mentalności. Ławki już „dostały nogi”…
Zobacz też: W Nowym Sączu jest plaża! Prawdziwa plaża nad Kamienicą!
- Obie ławki stoją już nad samą wodą. Albo ktoś je w końcu wrzuci do rzeki i się rozbiją o beton, albo ktoś je podpali lub ukradnie. Ja wiem, że na przykład w Niemczech zanim zrobią chodnik i posieją trawę, to zostawiają pustą ziemię, żeby sprawdzić którędy ludzie chodzą i tam położyć płytki. Może te ławki na plaży rzeczywiście bardziej przydadzą się przy samej wodzie, ale w takim wypadku ktoś powinien je bardzo szybko zabezpieczyć – komentuje pan Józef, który codziennie spaceruje nad Kamienicą.
Zobacz też: Kto może skorzystać z miejskiego monitoringu? Obywatel tylko za pośrednictwem służb [FILM]
- Uważam, że takie miejsce jak ta plaża powinno być naprawdę monitorowane, przecież zaraz obok jest MOSiR i chyba można to jakoś technicznie rozwiązać. Tym bardziej, że nawet ja, naprawdę leciwy człowiek wiem, że są już kamery radiowe – dodaje mężczyzna.
Wysłuchała ES [email protected] Fot.: Czytelnik