Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
30/11/2016 - 19:00

Napadasz na ludzi? Zrezygnuj z konta na Facebooku. Ofiara pobicia pod hotelem namierzyła sprawcę

O sprawie pobicia pod Hotelem Ibis już dziś pisaliśmy. Teraz, z niepotwierdzonych źródeł, dowiedzieliśmy się, że jedna z ofiar namierzyła jednego z trzech napastników i już zgłosiła jego dane na policji. Gdzie go znalazła? Na Facebooku. Ale zacznijmy od początku.

W skrócie. Nad ranem w niedzielę 27 listopada trzech uzbrojonych w metalowe pręty mężczyzn pobiło dwóch pracowników Hotelu Ibis, którzy akurat wyszli na papierosa po zakończeniu andrzejkowej imprezy. Całość zajścia nagrał monitoring.

Według naszych źródeł na wspomnianej zabawie doszło do małego incydentu – jeden z gości został uderzony. Dyrektor Hotelu Ibis Krzysztof Kos temu zaprzeczył. Jednak właśnie to zajście okazało się kluczem do całej sprawy.

Ofiara porannego napadu sprawdziła nazwisko kobiety, która towarzyszyła uderzonemu podczas andrzejek mężczyźnie, a na którą była zrobiona rezerwacja. Wśród nich był uderzony mężczyzna a z kolei na liście jego przyjaciół – jeden z trzech sprawców późniejszego napadu.

Zobacz też: Bezpiecznie? Możesz oberwać metalową pałką za nic. Napad przed hotelem Ibis

Proste, prawda?

Mając imię, nazwisko i zdjęcie swojego oprawcy pobity przekazał dane na policji w Krynicy Zdroju.

Ze sprawy płyną dwa wnioski. Dwaj pobici padli ofiarą wymierzonej na ślepo zemsty. Namierzenie sprawcy zajęło kilka godzin i kosztowało tyle co prąd i dostęp do Internetu.

Policja z kolei już od niedzieli ma zapis z monitoringu, na którym dokładnie widać twarze wszystkich trzech agresorów a dziś oficer prasowy policji poinformował nas, że żaden jeszcze nie został zatrzymany…

Do sprawy wrócimy po uzyskaniu informacji od rzeczniczki Miejskiej Komendy.

ES [email protected] Fot.: ilustracyjne 







Dziękujemy za przesłanie błędu