Marek Janczak, wójt gminy Łabowa opatentowuje swoje wynalazki
Udanie łączy funkcje wójta gminy Łabowa, konstruktora i wynalazcy. Urzędnikiem jest od czterech kadencji, a od zawsze restaurował stare auta i motocykle.
Wójt Łabowej przyzwyczaił nas do tego, że motoryzacja i technika nie mają dla niego absolutnie żadnych tajemnic. Od lat rekonstruuje stare pojazdy, samochody i motocykle. Odtworzenie modelu tankietki TKS z 20-lecia międzywojennego, tylko na podstawie pożółkłych fotografii, nie było dla niego żadnym problemem. Wojskowy pojazd od dwóch lat robi furorę na każdej rekonstrukcji historycznej. Następnie sam sobie podniósł poprzeczkę i skonstruował elektryczny samochód z autorskim silnikiem elektrycznym. O jego nowatorskich pasjach jest już głośno. Janczak trafił m.in. do „Faktów” TVN, o jego pasji pisały ogólnopolskie gazety.
"Elektrynka", czyli drewniane auto na prąd było konstruowane przez dwa lata. Jego wzornictwo nawiązuje do początków motoryzacji, silnik jest autorską i nowatorską konstrukcją wójta.
- Silnik jest mojej konstrukcji – wyjaśnia Marek Janczak. - Samochodem z tym silnikiem można jeździć, a więc to robię.
Po raz kolejny zdecydował się na pójście krok dalej i zgłosił swoje wynalazki do Urzędu Patentowego.
- Wniosek do urzędu pomogła mi napisać córka i zostałem mile zaskoczony pozytywną odpowiedzią - mówi Janczak. - Chcę opatentować dwukierunkowe wolne koło. Jest to urządzenie mechaniczne, może już istnieje elektroniczne, ale mój wynalazek jest całkowicie autorski. Wniosek został przyjęty w urzędzie i zarejestrowany.
Ten wynalazek został zamontowany w „Elektrynce” i działa. Obecnie pracownicy Urzędu Patentowego sprawdzają, czy ktoś już zastrzegł działanie takiego urządzenia, czy też nie.
- W dalszej kolejności chcę objąć ochroną patentową elektryczny silnik mojego autorstwa - konkluduje Janczak. - Samo złożenie wniosku daje ochronę patentową danego urządzenia.
Patent daje jego właścicielowi ograniczone w czasie prawa do rozwiązania technicznego do wyłącznego korzystania z niego w celach zawodowych albo zarobkowych na terenie państwa, które patentu udzieliło. Gdy wynalazek zostaje opatentowany to jest on w pełni chroniony.
(Rob)
Fot. Rob