Leszek Gieniec: Wybory do Zarządów Osiedli są ustawione
Leszek Gieniec, częsty gość programu „Nasze trzy grosze” Regionalnej Telewizji Kablowej i kandydat do Rady Miasta Nowego Sącza, ostro skrytykował zasady przeprowadzania wyborów do zarządów osiedli w Nowym Sączu. Jego zdaniem wybory to fikcja, a ich przebieg polega na uniemożliwieniu konkurowania z ubiegającymi się o reelekcję przewodniczącymi zarządów, którzy przeważnie są skojarzeni z ratuszem.
Według Gieńca do takiej sytuacji doszło podczas dwóch pierwszych głosowań na osiedlu Gołąbkowice i Wólki.
– Listę zamknięto niezwłocznie po zgłoszeniu Antoniego Rączkowskiego i co do tego nikt z obserwatorów nie miał żadnych wątpliwości (...) w momencie zgłaszania Antoniego Rączkowskiego osoba składająca wniosek formalny (siedząca tuż obok) miała mandat w górze, nie opowiadajmy ludziom bajek. Ja nie ujmuję zasług, ale piętnuję wewnętrzny nepotyzm i aprobatę tego faktu przez Ratusz, a w szczególności przez Tomasza Cisonia i w przypadku Wólek Bożenę Jawor – dopowiada na Forum Mieszkańców Nowego Sącza Leszek Gieniec.
Poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie Tomasza Cisonia, wiceprzewodniczącego Rady Miasta Nowego Sącza. A jakie jest zdanie naszych Czytelników?
Kalendarz wyborów do zarządów osiedli w Nowym Sączu
(JB) - [email protected], fot. MIGA