Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
22/03/2016 - 08:00

Koniec z biurokracją w oświacie? Małopolska kurator chce zmienić szkołę. Rozpoczęła od Nowego Sącza

Związana z Prawem i Sprawiedliwością Barbara Nowak od tygodnia oficjalnie jest Małopolskim Kuratorem Oświaty. Nauczycielka historii i była dyrektor jednej z krakowskich podstawówek spotkała się wczoraj z pracownikami oświaty z Nowego Sącza, zrzeszonymi w Solidarności Nauczycielskiej.

Barbara Nowak zastąpiła na stanowisku Aleksandra Palczewskiego, który na początku tego roku przeszedł na emeryturę. W całym kraju Ministerstwo Edukacji Narodowej i kuratoria prowadzą konsultacje z nauczycielami, których efekt mamy poznać w czerwcu. Dyskutowanych jest wiele problemów, z którymi musi się zmierzyć oświata.   

Wczoraj na spotkanie „zapoznawcze”, ale przede wszystkim konsultacyjne z nauczycielami i dyrektorami nowosądeckich szkół do siedziby Solidarności Nauczycielskiej w Nowym Sączu przyjechała Barbara Nowak.

Nauczyciele muszą zostać zwróceni uczniom, muszą zostać odbarczeni od ogromnej masy obowiązków biurokratycznych, wypełniania ton papierów na życzenie ministerstwa, kuratorium i jeszcze samych dyrektorów. To wszystko powoduje, że nauczyciel ma niewiele czasu na bycie z uczniem, poznanie go: odkrywanie braków lub rozwijanie jego talentów. Zrobię wszystko, żeby do minimum ograniczyć biurokrację, a zaczynam oczywiście od kuratorium – zapewnia Nowak.

Małopolska Kurator Oświaty wskazała na wiele problemów, o których mówili jej także nowosądeccy nauczyciele. Jednym z nich jest brak pedagogów szkolnych.

Nawet najlepszy nauczyciel i wychowawca musi mieć wsparcie na przykład do tego, żeby rozwiązywać problemy swojego ucznia. Do tego niezbędny jest pedagog i psycholog. Jeśli ich zabraknie, to będziemy mieli problem z uczniami niedostosowanymi do życia. Ta dzisiejsza oszczędność jest bardzo pozorna, bo za chwilę okaże się, że potrzeba bardzo dużych środków, żeby ten człowiek mógł funkcjonować, albo mógł być w innym miejscu, żeby nie zagrażać innym – wskazała.

Sądeccy nauczyciele i dyrektorzy wskazali także na słabe powiązanie rynku pracy i oferty szkół zawodowych.

Słyszał, że funkcjonują tu duże firmy, które ściągają pracowników z całej Polski, a nie opierają się na tutejszych szkołach zawodowych, a to jakiś błąd – zaznaczyła Nowak.

Małopolska Kurator Oświaty krytykuje dotychczasowy sposób wydawania pieniędzy na oświatę.

Pieniądze są zjadane wokół szkół. Bardzo bolesny jest temat doskonalenia nauczycieli przez firmy i firemki, niekoniecznie dostosowane do potrzeb. Wydawane są niepotrzebnie pieniądze, które można spożytkować inaczej. Zbędne są także kosztowne certyfikaty ISO – dodała.

Jedną ze zmian PiS-u, która ma pomóc nauczycielom, jest likwidacja od nowego roku szkolnego tzw. godzin karcianych, które zostały potraktowane przez samorządy jako „odbarczenie” od wydawania pieniędzy na zajęcia dodatkowe czy to dla dzieci zdolnych czy mających jakieś opóźnienia.

To patologia, bo nie wydaje się pieniędzy na świetlicę, na biblioteki, bo wszędzie tam upycha sie godzinami karcianymi. Teraz samorządy musza dołożyć pieniędzy, żeby w tych miejscach znalazły się właściwe osoby – mówi Małopolska Kurator Oświaty.

(JB)
Fot. JB







Dziękujemy za przesłanie błędu