Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 19 marca. Imieniny: Aleksandryny, Józefa, Nicety
19/04/2016 - 18:10

Koniec snu o szklanej ulicy w Rynku? Pazgan nie jest już zainteresowany

Dziś (19. 04.) na sesji radni podjęli decyzję o sprzedaży kamienicy przy ul. Piotra Skargi 2. To budynek handlowo mieszkalny niezbędny do realizacji projektu o budowie supernowoczesnej galerii z przeszkloną ulicą Wąską jako osią. Okazuje się jednak, że pomysłodawca prezes Konspolu, Kazimierz Pazgan nie jest szczególnie zainteresowany zakupem nieruchomości.

O kulisach sprawy pisaliśmy jeszcze przed sesją w publikacji Sen Pazgana o „szklanej” Wąskiej się ziści? Kamienica przy Piotra Skargi 2 idzie pod młotek

Podczas dzisiejszej sesji spodziewanej dyskusji na temat transakcji nie było. Jedynie radny Józef Hojnor bardzo dyplomatycznie zaznaczył, że może miasto powinno ten budynek wyremontować i  samo użytkować. Nieruchomość ma kilkadziesiąt pomieszczeń o łącznej powierzchni ponad 900 metrów kwadratowych. A miasto jednocześnie musi wynajmować od osób trzecich pomieszczenia choćby na potrzeby Wydziału Architektury i Budownictwa. I za ok. 400 metrów płaci miesięcznie 10 tysięcy. Hojnor zaznaczył również, że miasto już raz sprzedało kamienicę, tę przy Tarnowskiej a nowy właściciel nie zainwestował w nią ani grosza - budynek podał w ruinę.

Ostatecznie kamienica pójdzie pod młotek – czternastu radnych głosowało za, od głosu wstrzymali się Mieczysław Kaczwiński i Maria Piprek, przeciw byli: Józef Hojnor, Tomasz Basta, Piotr Lachowicz, Grzegorz Fecko i Tadeusz Gajdosz.

A co na to „wielki nieobecny” w dyskusji?

- Zapłaciłem za kilka projektów. Naprawdę niesamowitych projektów. Wszystkie przedstawiałem radnym. Gdy coś im nie odpowiadało zamawiałem następny projekt. I co z tego? Nawet kupiłem sześć czy osiem mieszkań, żeby przenieść mieszkańców z tej kamienicy. I co z tego? – komentuje Kazimierz Pazgan pytany o zakup nieruchomości.

Prezes Konspolu daje do zrozumienia, że jego marzenie nie ma szans na realizację. Pytamy: dlaczego? W końcu w 2015 roku nowosądecki konserwator zabytków Krystyna Menio zgodziła się na przeszklenie ulicy Wąskiej. – Zgodziła się na położenie szkła na czterech metrach, a budynek ma osiem metrów szerokości. Co mi po czterech metrach? – mówi otwarcie Pazgan, który od początku nie ukrywał też, że na cel przedsięwzięcia chce dwie kamienice wyburzyć i postawić w to miejsce zupełnie nowe nieruchomości. Dodaje też, że konserwator nigdy nie da i nie dała zgody na przeszklenie podwórka.  No i samo wyburzenie też nie przejdzie.

Przedsiębiorca nie ukrywa, że dla niego tak naprawdę sprawa skończyła się sześć lat temu chociaż podkreśla jednocześnie, że cały czas miał ogromne wsparcie we władzach miasta. Jednak z wyłączeniem radnych.  Czy teraz mimo wszystko stanie do przetargu? - Jeśli oferta będzie dobra – mówi enigmatycznie. Nie chce za to mówić o żadnych kwotach.

Czy miasto przespało okazję na uchronienie kamienicy Piotra Skargi 2 od ruiny? W czyje ręce budynek ostatecznie trafi? Kto weźmie na barki koszt jego remontu, który przy obostrzeniach konserwatorskich będzie kosztował fortunę?

ES [email protected]

Fot. Ilustracyjne: archiwum sadeczanin.info/UM w NS







Dziękujemy za przesłanie błędu