KaOSG w Nowym Sączu istnieje tylko na papierze? Co z sukcesem PiS?

Powrót Karpackiego Oddziału Straży Granicznej z komendą oddziału w Nowym Sączu odnotowano jako największy powyborczy sukces polityków tutejszego Prawa i Sprawiedliwości. Bezpieczeństwo, prestiż, a przede wszystkim wiele miejsc pracy... Są jednak osoby, które mają wątpliwości, co do tego, że KaOSG na dobre wróciło na Sądecczyznę.

Zdaniem naszego rozmówcy zmieniła się tylko nazwa, a Karpacki Odział Straży Granicznej nie różni się niczym więcej od Karpackiego Ośrodka Wsparcia Straży Granicznej.

– Proszę nie powtarzać tego, co mówi senator Stanisław Kogut, honorowy Komendant Karpackiego Oddziału Straży Granicznej, na konferencjach. KaOSG nie wrócił do Nowego Sącza nawet w części takiego wymiaru jak przed likwidacją. Jakie placówki terenowe? Proszę zerknąć na stronę internetową, a najlepiej zadać pytanie rzecznikowi – mówi osoba podająca się za funkcjonariusza KaOSG.

Jakie słowa Stanisława Koguta wyprowadziły z równowagi anonimowego rozmówcę? Była to ostatnia konferencja senatora w roli pełnomocnika PiS w okręgu nr 14, jaką zorganizował 26 października na podsumowanie roku rządów Prawa i Sprawiedliwości w Polsce. Senator odniósł się do sądeckich realiów.

– Naszym priorytetem był powrót Karpackiego Ośrodka Straży Granicznej w Nowym Sączu. Udało nam się ten sukces osiągnąć dzięki ogromnej przychylności ministra MSWiA, pana Mariusza Błaszczaka, dzięki wiceministrowi panu Jakubowi Skibie, a także dzięki komendantowi głównemu Straży Granicznej Markowi Łapińskiemu – zaznaczył wówczas Kogut.

– Puszczano plotki, że wróci tylko nazwa, a nie będzie placówek. Dziś chciałem poinformować, że placówki wróciły. Placówka jest w Nowym Sączu, placówka jest w Gorlicach, placówka jest w Zakopanym, a także w Lipnicy Wielkiej. To, co powiedzieliśmy, osiągnęliśmy – dodał senator.

Sprawdzamy. Na terenie województwa małopolskiego funkcjonują trzy placówki SG: Kraków-Balice, Tarnów i Zakopane – informuje strona internetowa Oddziału.

– W skład KaOSG wchodzi Komenda Oddziału w Nowym Sączu oraz Placówki SG: w Krakowie-Balicach, Tarnowie i Zakopanem – uściśla kpt. SG Dorota Kądziołka, rzecznik prasowy Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu.

Co z dawniej funkcjonującymi placówkami, które miały wrócić „do życia”, a ich nie ma?

– W chwili obecnej trwają prace nad zoptymalizowaniem struktury Oddziału, w celu jeszcze efektywniejszego wykonywania zadań – zaznacza rzecznik.

Powrót KaOSG miał uruchomić miejsca pracy. Czy zatem ruszył nabór do służby w KaOSG w Nowym Sączu? Tak, ale dotychczas znalazło się miejsce dla sześciu muzyków do służby w Orkiestrze Reprezentacyjnej Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.

– Obecnie nie jest prowadzony w KaOSG inny nabór, zarówno na stanowiska cywilne, jak i wobec funkcjonariuszy – zaznacza rzecznik.

Kogo zastaniemy więc w Oddziale?

– Kadrę Komendy Oddziału w Nowym Sączu stanowią w głównej mierze pracownicy i funkcjonariusze „przejęci” z Karpackiego Ośrodka Wsparcia SG w Nowym Sączu, który obecnie znajduje się w stanie likwidacji. Na stanowiska w Komendzie Oddziału zostali również przeniesieni funkcjonariusze z placówek KaOSG, a także funkcjonariusze z innych jednostek organizacyjnych SG z kraju – informuje kpt. Dorota Kądziołka.

(JB), fot. MIGA, JB, JEC

Skomentuj