Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 16 kwietnia. Imieniny: Bernarda, Biruty, Erwina
08/02/2016 - 15:45

Halny szalał, a strażacy gasili pożary suchych traw

Niedziela okazała się bardzo pracowita dla strażaków PSP i OSP, którzy na Sądecczyźnie usuwali przez cały dzień skutki szalejącego halnego. Gasili oni również pożary suchych traw. Przy tak gwałtownych i porywistych podmuchach wiatru stanowiły one ogromne zagrożenie.

Tylko wczoraj na Sądecczyźnie strażacy wzywani byli do gaszenia szesnastu pożarów, w tym dziesięciu pożarów suchych traw.

- Większość tych zdarzeń odnotowaliśmy w Dolinie Popradu – mówi bryg. Marian Marszałek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Nowym Sączu. – Przypuszczalną przyczyną wspomnianych pożarów było podpalenie.

halny szalał a strażacy gasili suche trawy

Suche trawy płonęły wczoraj między innymi w: Głębokiem, Świniarsku, Suchej Strudze, Rytrze, Niskowej i Młodowie. W sobotę trawy paliły się w Stadłach i w Głębokiem.

- Wypalanie traw przy tak silnym wietrze, jaki szalał wczoraj, jest po prostu skrajną nieodpowiedzialnością – dodaje rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu. – Ogień błyskawicznie rozprzestrzenia się. Jest on ogromnym zagrożeniem nie tylko dla ratowników.

Pierwsze pożary suchych traw w tym roku strażacy odnotowali już kilka dni temu.

Wypalanie traw w Polsce jest niechlubną tradycją, z którą od lat zmagają się strażacy, służby leśne i ochrony środowiska, policjanci i strażnicy miejscy. W świadomości jeszcze wielu ludzi zakorzeniony jest mit, że wypalanie traw i słomy poprawia jakość gleby, jest swoistym rodzajem jej nawożenia, użyźniania i zwalczania chwastów.
halny szalał a strazacy gasili suche trawy

Ekolodzy, naukowcy, przyrodnicy, leśnicy i strażacy od lat apelują, że wypalanie nie jest efektywnym sposobem "odnawiania" gleby. Wiele lat temu udowodniono, że takie pożary są szkodliwe. Ogień nie tylko zabija żyjące w trawie zwierzęta i mikroorganizmy, ale także wyjaławia glebę, która po wypaleniu ubożeje. Łąka czy pastwisko po wypaleniu zazielenią się ponownie, ale będą bezwartościowe. Jest to najgorsza opcja przygotowywania gleby do nowego cyklu. W trakcie wypalania ginie cała mikroflora i mikrofauna, które ożywiają glebę.

Niestety, mimo, iż o szkodliwości wypalania suchych traw mówi się od lat, mimo nieustannych apeli do osób, które to czynią, nadal ten szkodliwy proceder jest stosowany. Ciągle jeszcze dla wielu osób sprzymierzeńcem w wiosennych porządkach stał się ogień. Pomimo wielu zagrożeń nadal utrzymuje się moda na bezmyślne podpalanie wszystkiego, co porośnięte jest suchą trawą.

Wypalanie suchych traw jest zabronione. Jeden z artykułów Ustawy o ochronie przyrody mówi, że „"Kto wypala roślinność na łąkach, pastwiskach, nieużytkach, rowach, pasach przydrożnych, szlakach kolejowych, w strefie oczeretów lub trzcin podlega karze aresztu lub grzywny” do 500 złotych.

(MACH)
Fot. PSP w Nowym Sączu – zdjęcie ilustracyjne.







Dziękujemy za przesłanie błędu