Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
22/10/2015 - 10:00

Gospodarczy i ludzki thriller Piotra Naimskiego

Czy bezpieczeństwo energetyczne państwa może mieć związek z jego niepodległością? Odpowiedź na to pytanie daje najnowsza książka związanego z Sądecczyzną parlamentarzysty Piotra Naimskiego. Wydawnictwo jest zbiorem artykułów pisanych przez autora w ciągu minionego ćwierćwiecza, opatrzonych tytułem „Energia i niepodległość”, które obrazują trwające już blisko dwadzieścia pięć lat próby uniezależnienia Polski od rosyjskiego monopolu dostaw surowców energetycznych.

Książka Piotra Naimskiego nie jest dokumentem historycznym, choć i pod tym kątem można go czytać, by lepiej zrozumieć, co działo się w polityce polskiej w tym czasie – podkreśla wydawca, Ośrodek Myśli Politycznej.

– Gdy czyta się teksty autora z lat 90-tych o Unii Europejskiej,  NATO, Rosji, uderza bardzo przenikliwa prognoza tego, co może stać się w przyszłości, oparta o zrozumienie mechanizmów rządzących polityką zagraniczną, wpisanych w szeroki kontekst uwarunkowań gospodarczych, historycznych i kulturowych, często w polskiej debacie publicznej niedostrzeganych czy lekceważonych - rekomenduje książkę wydawca. - Kolejne kryzysy międzynarodowe przynoszą potwierdzenie tez formułowanych przez jednego z najciekawszych polskich analityków spraw międzynarodowych i zarazem polityka biorącego aktywny udział w wielu kluczowych dla państwa dyskusjach i działaniach politycznych. Proponuje on myślenie o miejscu Polski w strukturach zachodnich dalekie od ślepego entuzjazmu wyznawców zwłaszcza UE, ale też od histerii niektórych jej krytyków. Imponderabilia są w nim traktowane jako wstęp do racjonalnej analizy i szukania własnej, polskiej drogi. Tak potraktowana jest m.in. kwestia bezpieczeństwa energetycznego – jeden z najważniejszych motywów przewodnich tej książki. Kolejne artykuły na ten temat z ostatnich paru lat ukazują frapującą rozgrywkę o to, by polska polityka i gospodarka wreszcie osiągnęły pod tym względem niezależność. To zarazem ważny i inspirujący głos w dyskusji o przyczynach słabości państwa polskiego i o tym, jak je można wyeliminować. Dyskusji, która ma wielkie znaczenie praktyczne.

Sam Naimski podkreśla, że zebrane w książce artykuły, które ukazywały się między innymi na łamach związanych z opozycją antykomunistyczna czasopism takich jak Ład” czy „Głos”,wskazują na związek między rozmyślaniami o niepodległym państwie i wysiłkami na rzecz bezpieczeństwa energetycznego.

- Historia tych zmagań jest „krwawa”. Mieszczą się w niej trwające już blisko dwadzieścia pięć lat próby uniezależnienia Polski od rosyjskiego monopolu dostaw surowców energetycznych. To polityczny, gospodarczy i ludzki thriller. Niestety ciągle nie ma szczęśliwego finału - mówi Naimski.

Do kogo kieruje swoje najnowsze wydawnictwo polityk?

- Warto, żeby te książkę przeczytali ludzie młodzi, którzy mają do czynienia z podręcznikami historii, napisanymi lepiej lub gorzej, ale nie mają świadectwa minionego ćwierćwiecza. Tymczasem dziś nie ma pewnie możliwości i czasu i ku temu, żeby pisać pamiętniki. Są owszem wywiady rzeki, na co ja sam nigdy bym się nie zdecydował, natomiast pomyślałem, że teksty, które były wtedy pisane mają walor autentyczności. Obrazują, że wtedy tak człowiek myślał i  tak pisał. Poprzez te teksty można się zorientować co się wtedy działo - odpowiada Naimski.

(mika)

Fot. własne 







Dziękujemy za przesłanie błędu