Droga K-75 znaczona krzyżami i śmiercią. Liczby mówią za siebie
Ten letni miesiąc okazał się w ubiegłym roku wyjątkowo tragiczny, bo kilka dni wcześniej - w Bilsku doszło również do tragicznego wypadku, w którym śmierć poniosła jedna osoba.
Zobacz także: Łososina Dolna: Tablica „Czarny Punkt” bardziej rzucałaby się w oczy
- Nie wiem, co się na tej drodze dzieje – mówił naszemu portalowi kilka miesięcy temu wójt gminy Łososina Dolna Stanisław Golonka. - Pochłonęła już tyle ofiar... Naprawdę nie wiem, co tutaj można by jeszcze zrobić, aby poprawić bezpieczeństwo? Droga jest oznakowana właściwie.
Jadąc krajową 75 nie trudno natknąć się na kolejne krzyże. One znaczą miejsca dramatów. Pod Kurowem, gdzie zginęli rodzicie dzieci ze Świniarska, dosłownie vis, a vis, po drugiej stronie jezdni stoi kolejny.
Zobacz także: Tragiczny wypadek w Bilsku na krajówce. Nie żyje 37-letni pasażer Volkswagena
Na tej drodze panuje bardzo duży ruch. Samochód sunie za samochodem. Tir za tirem. Droga aż dudni.
Ten rok rozpoczął się, niestety, od kolejnej tragedii pod Kurowem. Kilkanaście dni temu zginęło młode małżeństwo ze Świniarska. Wracało z 5-letnią córką z kontrolnych badań w Krakowie-Prokocimiu. Osobowy Volkswagen, którym jechała rodzina wbił się w przód jadącego z przeciwka autobusu kursowego relacji Krynica-Kraków. Wypadku nie przeżyli rodzice 5-letniej Madzi, a ona sama ze złamana nogą i ręką trafiła ponownie do szpitala w Prokocimiu.
Zobacz także: Wypadek pod Kurowem, tragedia w Świniarsku. Osierocili trójkę dzieci.
By ograniczyć takie tragedie, bo wyeliminować ich się całkowicie nie da, potrzebna jest „sądeczanka” – ekspresowa droga z Nowego Sącza do Brzeska, albo też do innego punktu, w którym będzie się łączyć z autostradą A4.
Droga krajowa nr 75 na Sądecczyźne przebiega przez:
Witowice Górne, Łososinę Dolną, Just, Tęgoborze, Kurów, Dąbrową, Wielogłowy, Nowy Sącz, Nawojową, Frycową, Maciejową, Łabową, Nową Wieś koło Krzyżówki, Krzyżówkę, Mochnaczkę Wyżną, Mochnaczkę Niżną, Tylicz, Muszynkę aż do granicy państwa ze Słowacją.