Alarm bombowy pod Miejską Górą w Limanowej. Pijany 37-latek w rękach policji
Na szczęście alarm okazał się fałszywy. Żadnych ładunków wybuchowych nie znaleziono. Jeszcze tej samej nocy funkcjonariusze zatrzymali 37-letniego mieszkańca Limanowszczyzny podejrzanego o wywołanie alarmu.
Mężczyzna był pijany. Trafił do policyjnego aresztu.Informację o podłożonych bombach w domkach letniskowych pod Miejską Górą w Limanowej otrzymało Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Błyskawicznie została zaalarmowana o tym limanowska Policja.
- Uruchomiono obowiązujące w takich przypadkach procedury, powiadomiono służby ratownicze – mówi asp. Stanisław Piegza, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Limanowej. - Na miejscu oprócz policjantów z grupy minersko-pirotechnicznej z psem tropiącym pracowali strażacy. Było również Pogotowie Ratunkowe.
Z domków letniskowych błyskawicznie ewakuowano mieszkańców. Budynki i pobliski teren zostały bardzo dokładnie sprawdzone. Na szczęście, żadnych ładunków wybuchowych nie odnaleziono.
Równolegle z działaniami prowadzonymi pod Miejską Górą, policjanci szukali sprawcy alarmu bombowego. Działania te zakończyły się sukcesem.
- Funkcjonariusze zatrzymali 37-letniego mieszkańca Limanowszczyzny, który jest podejrzanym w tej sprawie – dodaje rzecznik limanowskiej Policji. - Mężczyzna był nietrzeźwy. Miał ponad dwa promile alkoholu
Trzydziestosiedmiolatek trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszy, zapewne, prokuratorskie zarzuty. Grozi mu kara do 3 lat więzienia. Jak informuje Policja mężczyzna odpowie również finansowo za swój czyn, gdyż służby określą poniesione koszty związane z akcją. Wstępnie szacuje się, że może to być kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Sprawę prowadzą limanowscy policjanci.
Wczoraj, również w kilku miastach w Polsce służby sprawdzały budynki po serii alarmów bombowych. Tak było m.in. w Warszawie, Katowicach, Krakowie, Olsztynie. Informacja o potencjalnym zagrożeniu została przesłana drogą elektroniczną do różnych instytucji. Ewakuowano biurowce, centra handlowe i inne obiekty. W budynkach tych nie znaleziono żadnych podejrzanych pakunków.
(MACH) Źródło: własne, onet.pl Fot. (MACH)