Łomnica-Zdrój kusi wodami mineralnymi. Zajrzyj do pijalni "Pod Kicorom"
W gminie Piwniczna-Zdrój źródła naturalnej wody mineralnej występują w samum sercu gminy, w Łomnicy-Zdroju, Wierchomli i innych miejscowościach.
- Łomnica może pochwalić się wieloma miejscami, w których płynie woda mineralna – mówi Monika Florek z działającej w tej miejscowości nieformalnej grupy „Górale Karpat”.
Mieszkańcy Łomnicy działający we wspomnianej grupie zaangażowali się w ubiegłym roku w projekt „U źródeł Nadpopradzia”, którego celem było zagospodarowanie w tej miejscowości pierwszego źródła wody mineralnej. Projekt był jedną z siedemnastu inicjatyw prowadzonych przez Stowarzyszenie Ekopsychologia w ramach przedsięwzięcia „Karpackie Inicjatywy Lokalne”.
Lokalnym partnerem, a zarazem bezpośrednim koordynatorem działań prowadzonych w Łomnicy-Zdroju była miejscowa nieformalna grupa „Górale Karpat ”.
- Projekt był realizowany dzięki wsparciu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Dofinansowanie działań na terenie Łomnicy wyniosło 18 800 złotych – informuje Monika Florek.
Dzięki tej dotacji przy źródle „Pod Kicorom” wybudowano wiatę według projektu piwniczanina Edwarda Gruceli. Ten nauczyciel i rzeźbiarz z zamiłowania wykonał też zdobienia na głównej belce. I dodać trzeba, że wszystkie te prace wykonał on społecznie.
W wiacie ustawiono ławeczki dla amatorów łomniczańskiej kwaśniej wody.
- Wykonano też kosz na śmieci segregowane, dzięki czemu źródełko nie wygląda już jak jakieś przypadkowe wysypisko – dodaje mieszkanka Łomnicy – Obok źródełka pojawiło się również sympatyczne stadko drewnianych czarnych owiec, które zaprojektowali artyści plastycy: Katarzyna Buglewicz i Jacek Solakiewicz. Dlaczego czarna owca? Ten gatunek dominował kiedyś na tych terenach. Dzisiaj znów czarna owca, za przyczyną miejscowych owczarzy, na powrót staje się wizytówką regionu Nadpopradzia. Pasące się przy źródle stadko drewnianych owieczek jest również nośnikiem wiedzy ekologicznej o cennych gatunkach roślinnych porastających stoki Beskidu Sądeckiego, których przetrwanie jest ściśle powiązane z wypasem.
Obok pierwszego źródła postawiono też tablicę, na której znajduje się mapa z wykazem źródeł łomniczańskich. Jest też o nich stosowna informacja.
Łomnica-Zdrój, dzięki zaangażowaniu społeczników po osiemdziesieciu latach od pamiętnej powodzi w 1934, która zrujnowała miejscowe łazienki, odzyskuje swój uzdrowiskowy blask i charakter. Ma skromną, ale za to ładną i wpisaną w tradycyjną architekturę pijalnię wody mineralnej.
(MACH)
Fot. Monika Florek.