Borowska „masakruje TVN 24”. Pojedynek z partyjną koleżanką
Po sensacyjnej wygranej w wyborach do sejmu (mandat z listy partii Kukiz’15) i kontrowersyjnej rozmowie telefonicznej z posłanką PiS ( pisaliśmy o tym tutaj) dwudziestoparolatka z Kobylanki pod Gorlicami, która już wkrótce zasiadać będzie w Sejmie, nie pozwala o sobie zapomnieć. Tym razem popularność w sieci zdobyło nagranie, z którego pochodzi ta stopklatka:
O co chodzi? Wczoraj nowi posłowie przechodzili szkolenie. To standardowa procedura przed rozpoczęciem każdej kadencji, tym bardziej, że wielu z nich to debiutanci. Tak, jak Elżbieta Borowska z partii Kukiz’15. Szkoleniom nowych „nabytków” parlamentarnych przyglądali się dziennikarze ogólnopolskich mediów. Jeden z nich, reporter TVN 24, starał się najwyraźniej zaimponować mlodej posłance wiedzą o wyposażeniu sejmowych korytarzy i wskazał, jak to sam ujął "na obraz”.
Poseł Borowska poprawiła go, wyjaśniająć, że mowa jest jednak o płaskorzeźbie.
„- Ma pani rację - odparł czerwieniąc się repoter. Wszystko oczywiście nagrywały kamery, a opisywany fragment jest dziś jednym z najczęściej komentowanych na facebooku.
To jednak nie koniec tej historii, bo Iwona Pycińska, niedoszła posłanka (też kandydowała do Sejmu z listy Kukiza w naszym okręgu) skrytykowała Borowską:
„Płaskorzeźba to technika wykonywania obrazu a nie osobna kategoria.NIe ma się czym zachwycać,to niespójne logicznie i świadczy jednak o płytkiej wiedzy posłanki,coś słyszała,ale niekoniecznie do końca to rozumie.Tak jak na debacie chciała wprowadzac ustawę Wilczka,która była już wprowadzona w 1989” – napisała w komentarzu do filmiku.
Posłanka pokusiła się o szybką ripostę:
Całe nagranie znajdziecie tu.
BOS
Fot: prt sc facebook