Nowy Sącz: Pożar na Barskim, czyli strażacy tu nie dojadą!

Pożar na Barskim pic.twitter.com/mheThCFDDs

— Karolina Dorula (@dorula_karolina) 5 lipca 2016

Okazało się, że sądeccy strażacy spieszyli we wtorek wieczorem, około godz. 19.35 do jednego z bloków przy ul. Barskiej. W jednym z mieszkań spaliła się potrawa pozostawiona na kuchence gazowej. Strażacy błyskawicznie poradzili sobie z niebezpieczną sytuacją.

- W przypadku tego konkretnego wezwania nie mieliśmy informacji, aby był jakiś problem z dojazdem do miejsca pożaru – mówi st. bryg. Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu.

Zapytaliśmy komendanta Motykę, czy wozy strażackie spiesząc do różnych akcji ratowniczych w Nowym Sączu, których część jest prowadzona również na sądeckich osiedlach, mają problemy z wjazdem na te tereny. Czy osiedlowe drogi nie są zastawione samochodami?

- W ostatnich latach dużo się w tym względzie zmieniło w Nowym Sączu – mówi komendant Motyka.  – Zmiany poszły w dobrym kierunku. Aczkolwiek nie powiedziałbym, że jest idealnie. Drogi osiedlowe są takie, jakie są. Część z nich, w porozumieniu z administracjami sądeckich spółdzielni i zarządcami terenów, została zmodernizowana. Na każdym z osiedli znajdują się czytelnie oznakowane drogi przeciwpożarowe, które nie można blokować.  Tam, gdzie można było poprawić warunki dojazdu pojazdów ratunkowych pod budynki, udało się to zrobić.

Komendant Motyka przyznaje, że osiedlowe drogi ewakuacyjne były modernizowane na sądeckich osiedlach od 2003 roku. Systematycznie je dostosowywano do tego, aby bez przeszkód mógł swobodnie przejechać ciężki wóz strażacki z podnośnikiem lub drabiną.

- Niekiedy jednak na zmodernizowanych drogach ewakuacyjnych parkują auta - dodaje strażak. – Jeśli widzimy taką sytuację powinniśmy się wykazać obywatelskim obowiązkiem i poinformować o tym Straż Miejską, czy Policję. Nie jest to, moim zdaniem, żadne donosicielstwo. Trzeba mieć, bowiem świadomość, że gdyby doszło do pożaru, bądź innego zdarzenia, w którym muszą interweniować ratownicy, wóz strażacki nie przejedzie.

(MACH), źródło twitter. Fot. PSP w Nowym Sączu - sądeccy strażacy podczas ćwiczeń