Kordian, chłopak z gór, przy koszyku akcji Serce-Sercu
Dla Kordiana był to debiut przy koszyku Akcji Serce-Sercu, jaką co roku organizuje Fundacja Sądecka. W tym roku zaangażowało się w nią 800 wolontariuszy.
– Warto wspierać dobre akcje i pomagać potrzebującym. Są ludzie, którzy potrzebują nawet najpowszechniejszych produktów spożywczych do przyrządzenia wigilijnej kolacji – mówi Wacław „Kordian” Cieślik. Muzyk zrobił cały koszyk zakupów dla potrzebujących.
Wolontariusze z „Ekonoma” mają za sobą udział w zeszłorocznej akcji i we wcześniejszych. Zgodnie przyznają, że pomaganie biednym w tak ważnym okresie, jakim są Święta Bożego Narodzenia, to miłe i pouczające doświadczenie.
Zobacz: Prezydent Ryszard Nowak Świętym Mikołajem. Wsparł akcję Serce-Sercu [Filmy]
– Nas to nic nie kosztuje, a możemy pomóc. Ludzie, którzy odwiedzają sklep, oddają do naszego koszyka produkty długoterminowe: makaron, ryż, kasze, olej, kawę, herbatę i słodycze. Trafią one na świąteczny stół ubogich rodzin – mówi Aneta Iwan, uczennica trzeciej klasy.
– To taka bezinteresowna pomoc – dodaje jej rówieśnik Paweł Hat.
Zbiórka darów w sklepach Nowego Sącza, powiatu nowosądeckiego, Limanowej i Gorlic potrwa do 20 grudnia. Potem świąteczne paczki trafią do potrzebujących.
(JB), film – KS