„Wielcy bohaterowie w małej gminie”. Ta książka jest lepsza niż dowód osobisty
„Wielcy bohaterowie w małej gminie” to niezwykła pamiątka z okazji wielkiego jubileuszu. Książka autorstwa Jadwigi Jelińskiej-Poręby została napisana w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Publikacja, wydana przez Gminną Bibliotekę Publiczną w Korzennej, to zbiór szesnastu reportaży opartych na wspomnieniach najstarszych mieszkańców gminy Korzenna, z lat wojennych, czasu okupacji oraz okresu powojennego
- Książka jest naszym hołdem złożonym patriotom - poległym i żyjącym bohaterom tamtych dni. Bohaterami są nie tylko Polacy, którzy chwytali za broń i szli na front, ale również ci, którzy każdego dnia podejmowali walkę o przetrwanie, a przy tym solidarnie sobie pomagali – wyjaśnia Jadwiga Jelińska-Poręba, autorka książki.
Publikacja, w nakładzie 1000 egzemplarzy, trafiła do rąk mieszkańców i gości 11 listopada podczas gminnych obchodów 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości w Wojanrowej. Nadal można ją otrzymać w siedzibie Gminnej Biblioteki Publicznej w Korzennej lub wypożyczyć w każdej filii.
Co było najtrudniejsze w trakcie pisania książki? Czy były jakieś momenty zawahania?
- Najtrudniejsza była dla mnie presja czasu. Jak widać jest to co prawda możliwe, ale pięć miesięcy to jednak zdecydowanie za mało na napisanie takiej książki. Zdarzyły się takie chwile, w których byłam pełna obaw i strachu, że nie zdążę. Wiadomo, że nie mogłam tego czasu poświęcić tylko na pisanie książki, bo przecież pracowałam też zawodowo, a w międzyczasie organizowałam własny ślub i imprezę weselną, więc nie mogłam się zamknąć i pisać książkę. Chociaż przez trzy tygodnie faktycznie tak było. Nie było mnie dla nikogo. Tylko siedziałam w zaciszu własnego pokoju i pisałam – opowiada z uśmiechem Jadwiga Jelińska-Poręba.
Autorka książki bardzo zżyła się z osobami, z którymi przeprowadzała wywiady. Ta relacja nawiązała się już na pierwszym spotkaniu. Podczas autoryzacji Pan Stanisław Żarowski z Lipnicy Wielkiej powiedział jej, że ta książka jest lepsza niż jego dowód osobisty, bo mówi więcej o jego tożsamości.
- Dla mnie te łzy wzruszenia, ta radość moich rozmówców i powtórne zaproszenie do domu są największym honorarium – dodaje pisarka. Pani Jadwiga już teraz planuje napisać kolejną książkę. O jakiej tematyce? Na razie nie chce nam zdradzić.
- Jest to moje marzenie i chciałabym się tym zajmować zawodowo – odpowiada.
RG [email protected], Film KS