Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 23 kwietnia. Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha
01/06/2019 - 00:10

Wymusił pierwszeństwo na obwodnicy miasta. Omal nie roztrzaskał dwóch samochodów

Kierowca Volkswagena wymusił pierwszeństwo na obwodnicy Nowego Sącza. Omal nie doszło do stłuczki, ale czy tylko on jest winny w tej sytuacji? Zdania internautów są podzielone. A wy jak uważacie?

Kilka dni temu na obwodnicy Nowego Sącza omal nie doszło do zderzenia samochodów. Wszystko przez kierowcę białego Volkswagena, który wymusił pierwszeństwo i wjechał wprost przed maskę nadjeżdżającego samochodu. Ale czy w tej sytuacji należy dopatrywać się winy jedynie kierowcy busa? Zdania internautów są podzielone. Jedni uważają, że kierowca Volkswagena bezmyślnie wymusił pierwszeństwo i omal nie doprowadził do stłuczki. Inni z kolei twierdzą, że to wina autora filmu, który jechał lewym pasem.

- Żadna nowość. Nie ma kultury na drogach, bo nikt nie domyśli się żeby zmienić pas i drugiemu ułatwić życie, aby włączył się bezpiecznie do ruchu, a autor ani nie skręcał w lewo ani nikogo na prawym pasie nie mijał – skomentował nagranie jeden z internautów.

Zobacz też Wymusił pierwszeństwo na rondzie. Omal nie zderzył się z samochodem nauki jazdy

- W tym miejscu lewy pas jezdni jest mniej zniszczony i nagrywający po prostu dba o zawieszenie i swoje finanse – skomentował inny.

- Pomijając fakt ewidentnego wymuszenia pierwszeństwa. Ta droga na odcinku od wiaduktu kolejowego do ronda obok salonu Renault, to jedna wielka tragedia i pobojowisko. Zamiast remontować takie drogi, robią równoległą ścieżkę rowerową. Paranoja. Ten Nowy Sącz nie ma szczęścia od wielu lat do włodarzy miasta – podsumował jeszcze inny internauta.

RG [email protected], Film Sądeckie Drogi







Dziękujemy za przesłanie błędu