Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
12/08/2016 - 13:40

Sklep został podpalony? Podejrzany 31-latek schował się do szafy

Jak informuje sądecka policja, wczoraj został zatrzymany 31-letni sądeczanin podejrzewany o podpalenie sklepu na osiedlu Gorzków w Nowym Sączu. Mężczyzna ukrywał się w swoim domu. W szafie...

Służby ratownicze zostały zaalarmowane o pożarze sklepu spożywczego przy ul. Krokowskiego w Nowym Sączu w czwartkowe popołudnie, około godz. 16. Błyskawicznie na osiedle Gorzków pojechali strażacy i policjanci.

- Funkcjonariusze sprawdzili czy nikomu nic nie zagraża i czy w budynku nie ma żadnych osób – mówi mł. asp. Justyna Basiaga, rzeczniczka sądeckiej policji.

Zobacz także: Nowy Sącz: Potężny pożar przy ul. Krokowskiego. Spłonął sklep

Akcja ratowniczo-gaśnicza na Gorzkowie trwała trzy godziny. Mimo wysiłków ratowników budynku nie udało się uratować. Sklep spłonął, a wraz z nim część wyposażenia.

Pożar slepu spożywczego na ul. Krokowskiego

Przez wiele godzin, po zakończeniu akcji gaśniczej, na miejscu pożaru pracowali sądeccy policjanci.

Pożar sklepu na ul. Krokowskiego w Nowym Sączu- Funkcjonariusze rozpytali świadków zdarzenia i ustalili, że pożar prawdopodobnie został wzniecony umyślnie - powiedziała portalowi Sądeczanin.info. rzecznika sądeckiej policji. - Policjanci błyskawicznie podjęli czynności mające na celu ustalenie sprawcy tego przestępstwa. Działania te zaowocowały zatrzymaniem przez mundurowych 31-letniego mieszkańca Nowego Sącza. Mężczyzna ukrywał się w swoim domu w szafie. Funkcjonariusze ustalili, że 31-latek prawdopodobnie umyślnie oblał elewację budynku nieznaną substancją i zaprószył ogień. Gdy zobaczył płomienie uciekł.

Na miejscu pożaru policjanci przeprowadzili oględziny z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa.

Okoliczności i przyczyny tego zdarzenia są wyjaśniane

Zatrzymany przez policję 31-latek został przewieziony do policyjnego aresztu.

(MACH), źródło: KMP w Nowym Sączu., Fot. (MACH), PSP w Nowym Sączu.







Dziękujemy za przesłanie błędu