Nie masz odblasków? Zobacz, co się może stać [UWAGA! DRASTYCZNY FILM]

Pieszy jest uczestnikiem ruchu drogowego najbardziej narażonym na niebezpieczeństwo. Każdego roku na polskich drogach giną setki osób potrąconych przez samochody. Policjanci prowadzą liczne akcje, które mają poprawić bezpieczeństwo...

Niedawno odbyła się premiera kilkuminutowego filmu pt. „Noś odblaski! Daj się zobaczyć! Nie daj się zabić!”. Twórcy filmu w bardzo wstrząsający sposób przedstawili, jak ważne jest noszenie odblasków szczególnie po zmroku. Chłopczyk wracający ze szkoły do domu zostaje potrącony przez samochód. Niestety kierowca nie zauważył go, bo dziecko nie miało na sobie odblasków. Ten wypadek zakończył się tragicznie. Chłopiec zginął na miejscu.

Zobacz także: Masz odblaski? Policja ostrzega

- Po zmroku, kierowca jadący z włączonymi światłami mijania może dostrzec pieszego z odległości 20-30 metrów od maski samochodu. Jeśli jednak jedzie z prędkością przekraczającą 80-90 km/h, to najczęściej nie ma żadnych szans na uniknięcie potrącenia, ponieważ sam porusza się z szybkością około 25 metrów na sekundę – tłumaczy Iwona Grzebyk-Dulak, rzecznik prasowy KM Policji w Nowym Sączu.

Zobacz także: Kierowcy, noga z gazu. Jesień na drogach!

- Gdy pieszy jest wyposażony w jakikolwiek element odblaskowy, który odbije światła samochodu, kierowca zobaczy go już z odległości 130-150 metrów, czyli ok. 5 razy szybciej! Wniosek nasuwa się sam: taki drobny element naszego ubioru jakim jest odblask, może uratować nasze życie, czy życie naszych najbliższych - dodaje.