Jak z Piwnicznej zrobić Dziki Zachód? Wystarczy jedna czarna owca z rejestracją KLI [FILM]
Film nagraliśmy 11 sierpnia późnym popołudniem. Jeden z kierowców jadący od strony Nowego Sącza do Piwnicznej całkowicie zlekceważył sygnalizację świetlną, kierującą ruchem na zupełnie rozkopanej w związku z remontem drodze. Reszta za nim uznała, że jak jeden „się wcisnął”, to i oni mogą. Efekt? Zobaczcie sami.
Zobacz też: Remont na drodze nr 87 do Piwnicznej-Zdroju jeszcze do 18 sierpnia
Bez sygnalizacji a przede wszystkim bez jej przestrzegania jest tu naprawdę niebezpiecznie. Zdjęta jest cała nawierzchnia drogi. Jeden pas ruchu jest niżej od drugiego o jakieś 40 centymetrów. Tyle tytułem komentarza. Wyciągnięcie wniosków i ocenę efektów działania „czarnej owcy” zostawiamy w Waszych rękach.
Jedno jest pewne, że gdyby nie cierpliwość i stoicki spokój większości jadących właściwe kierowców mogłoby dojść do dramatu.
ES [email protected] Film: Krzysztof Stachura