Starosta limanowski liczy straty. Najbardziej poszkodowana gmina Kamienica
Starosta limanowski Jan Puchała rozmawiał z nami w gminie Kamienica, która najbardziej ucierpiała w powodzi. Jak wygląda sytuacja na Limanowszczyźnie?
- Sytuacja jest opanowana, ale było bardzo groźnie. 49 osób zostało ewakuowanych. Kilkanaście gospodarstw zostało odciętych od świata. Woda zerwała mosty oraz drogi powiatowe i gminne - mówi Jan Puchała, starosta powiatu limanowskiego.
Zobacz też Mieszkańcy Zasadnego odcięci od świata. Woda podtopiła ich domy i zerwała drogę
Nieprzejezdna jest droga wojewódzka 968 z Mszany Dolnej do Zabrzeży. Z kolei w Kamienicy Dolnej uszkodzony jest most. Na obecną chwilę bardzo trudna sytuacja jest w Szczawie (gmina Kamienica), Piekiełku (gmina Tymbark) i Koszarach (gmina Limanowa).
Zobacz też Droga w Kamienicy osunęła się do rzeki. Mieszkańcy liczą straty
Strażacy przez cały czas wypompowują wodę z zalanych budynków i oczyszczają drogi z połamanych drzew i ziemi naniesionej przez wodę.
- Jest bardzo dobra współpraca ze strażakami państwowymi i ochotnikami. W nocy wizytował prace strażaków wojewódzki komendant Państwowej Straży Pożarnej, który uznał, że akcja została przeprowadzona wzorcowo. Pomimo dużych strat i wielu ewakuacji nikt nie ucierpiał, a to jest najważniejsze – dodaje starosta.
Zobacz też Mieszkańcy Szczawy przeżyli koszmar. Musieli uciekać z domów [WIDEO]
- Cały czas mieszkańcom pomagają włodarze gminy. Są usuwane skutki powodzi i szacowane szkody, a także dowożona jest woda zdatna do picia i żywność. Duże słowa uznania dla wójtów i strażaków ochotników, a do tego bardzo dobra koordynacja strażaków z Państwowej Straży Pożarnej.
[email protected], fot. RG, film KS