Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
22/10/2021 - 11:15

Trener Sandecji spotkał się z kibicami. Zdradzał kulisy pracy w klubie

Kibice Sandecji zorganizowali czwartkowego wieczoru spotkanie z trenerem klubu Dariuszem Dudkiem. Opiekun „Biało-czarnych” opowiadał o kulisach pracy w klubie, celach, piłkarzach oraz odpowiadał na pytania zadawane przez sympatyków. Wyjaśnionych zostało wiele interesujących kwestii.

Fot.: Mateusz Pogwizd

Dobre relacje na linii trener-kibice są bardzo ważne w każdej drużynie. Doskonale wiedzą o tym również w Sandecji. Fani „Biało-czarnych” zorganizowali czwartkowego wieczoru spotkanie z opiekun zespołu – Dariuszem Dudkiem.

Trener opowiedział m.in. o swojej karierze piłkarskiej oraz szkoleniowej. Zgromadzeni na sali dowiedzieli się jakie były jego losy zanim trafił do Sandecji, w jakim klubie najwięcej się nauczył oraz dlaczego zdecydował się przyjąć ofertę z Nowego Sącza.

Przechodząc do rozmowy o samej drużynie, Dudek wyjaśniał kibicom sposób grania zespołu, mówił o personaliach, przyszłych ruchach transferowych oraz niemocy strzeleckiej napastników. Poruszył także kwestię sądeckich młodzieżowców, mówiąc, że przy konsekwentnej pracy są „materiałem” na dobrych zawodników.

Wspomniał również, że każdy nowy piłkarz musi być przez niego zaakceptowany. Zaprzeczył jednocześnie twierdzeniom, że to prezydent sprowadza ich do klubu. Trener chwalił za wykonaną pracę Łukasz Morawskiego, pełniącego obowiązki prezesa Sandecji, który, zgodnie z tym co mówił, wyprowadził „na prostą” wiele spraw.

Fot.: Mateusz Pogwizd

Dudek mówił, że jego marzeniem jest praca w ekstraklasie. Wspomniał, że miał ofertę z innego klubu, ale nie była to Bruk-Bet Termalica (nieoficjalnie pojawiały się takie informacje). Bardzo chciałby trafić na najwyższy szczebel z Sandecją, bo podkreślał, że czuje się u nas bardzo dobrze. Nie narzuca jednak na piłkarzy presji gry o awans, lecz skupia się na każdym kolejnym meczu. 

Swoje pytania mogli zadawać również słuchacze. Nie zabrakło oczywiście kwestii budowy stadionu. Trener bardzo się cieszył z faktu, że wreszcie powstaje, bo poprzednio anulowany przetarg oddalał tę perspektywę. Teraz jednak wszystko jest na dobrej drodze, by wkrótce miasto miało zupełnie nowy obiekt, na miarę XXI wieku.

Szkoleniowiec zaznaczył jednocześnie, że w Nowym Sączu bardzo potrzebne jest oświetlone boisko ze sztuczną nawierzchnią. Rozwiązałoby to wiele problemów z treningami wśród zawodników klubowej akademii i drużyny seniorów. To m.in. z powodu braku odpowiedniego zaplecza był przeciwnikiem reaktywowania drugiego zespołu Sandecji, który miałby występować w IV lidze.

Spotkanie przebiegało w luźnej i sympatycznej atmosferze. Na sali obecnych było około 50 osób. Na koniec czekała na nich niespodzianka. Ogłoszona została prawdziwa „bomba”… (Więcej na ten przeczytasz TUTAJ). ([email protected], fot.: Mateusz Pogwizd)







Dziękujemy za przesłanie błędu