Zmienili trenera i zdobyli punkt. Sandecja zagrała w zimowych warunkach
Zmiana trenera w Sandecji
Bardzo dużo działo się przez cały tydzień w Sandecji. Trenerem zespołu nie jest już Stanislav Varga, którego zastąpił Tomasz Kafarski. Sytuacja klubu nie była łatwa, bo po czterech wiosennych meczach zajmował przedostatnie miejsce. Kolejnym rywalem był GKS Katowice.
Sandecja zremisowała z GKS-em Katowice
Mecz rozgrywany był w trudnych, zimowych warunkach. Początek był okresem badania sił. W 33 minucie goście wyszli na prowadzenie. W podbramkowym zamieszaniu piłkę niefortunnie do własnej bramki skierował Ivan Nekić.
W drugiej połowie Sandecja chciała odrobić straty. Strzały oddawali m.in. Jakub Wróbel i Dariusz Pawłowski. Chwilę później GKS miał rzut karny, ale z uderzeniem poradził sobie Karl-Romet Nomm poradził sobie z uderzeniem. „Biało-czarni” wyrównali w 68. minucie, kiedy swojego kolejnego gola w tym sezonie zdobył Wróbel. Więcej bramek już nie oglądaliśmy.
Sandecja zremisował po raz pierwszy na wiosnę. Po 23 kolejkach, z dorobkiem 19 punktów w dalszym ciągu zajmuje jednak miejsce w strefie spadkowej. W następną niedzielę sądeczanie zagrają na wyjeździe z GKS-em Tychy. ([email protected], fot.: Adrian Maraś, Sandecja Nowy Sącz)