Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
11/10/2021 - 13:50

Sandecja straciła tysiące złotych podczas pandemii. Analizujemy raport

Tak jak można się było spodziewać, zamknięcie stadionów podczas pandemii koronawirusa pozbawiło kluby tysiące złotych. Straty dotyczą oczywiście również Sandecji. Jak pod kątem finansowym klub wypada na tle innych pierwszoligowców? Odpowiedzi dostarczy nam raport „1 liga finansowa”.

Sezon 2020/21 miał w przypadku piłkarzy Sandecji dwa oblicza. Wszyscy pamiętamy, jak po 10 kolejkach drużyna znajdowała się na dnie tabeli, nie mając na koncie żadnego zwycięstwa. Odmienił ją Dariusz Dudek, pod wodzą którego zespół stał się "potworem" i zaliczył 17 z rzędu spotkań bez porażki (najlepszy wynik klubu w XXI wieku).

Niedawno opublikowany został raport Deloitte „1 liga finansowa”. Możemy dzięki niemu poznać więcej szczegółów liczbowych odnośnie poprzednich rozgrywek. Zwycięzcą rankingu przychodów został Widzew Łódź, który wygenerował je na poziomie 17,12 mln zł. Łączne przychody wszystkich klubów uczestniczących w rankingu wyniosły natomiast 128,3 mln zł Jak w zestawieniu wypada Sandecja?

Pod względem ekspozycji marek znajduje się na 4. miejscu od końca (łącznie 34 marki zostały wyeksponowane 56 964 razy). Przychody kluby wyniosły 3,92 mln zł (14.miejsce w lidze). Pamiętajmy, że drużyna zajęła również 2. Miejsce w Pro Junior System, dzięki czemu na jego konto, zostało przelane 1,3 mln zł.

Wskaźnik wynagrodzeń wypłacanych przez Sandecję, utrzymywał się na poziomie 52 proc. w stosunku do przychodów. Był on piątym najniższym w całej lidze i został określony jako „zbliżony do optymalnego”. Najgorzej pod tym względem było w Radomiaku Radom, gdzie wyniósł aż 144 proc. przychodów.

Współczynnik miejsca w rankingu wynagrodzeń, do miejsca w lidze, wyniósł w przypadku sądeckiego klubu 1,40. Oznacza to, że spisał się powyżej oczekiwań (współczynnik 1 to wartość wyjściowa).

Klub miał tylko 4 sponsorów. To najmniej z całej stawki. Przychody z umów sponsorskich i reklam wyniosły 720 tysięcy zł (średni przychód na sponsora to 180 tysięcy zł). Gorszy w tym aspekcie był tylko Chrobry Głogów i Puszcza Niepołomice.

Dane dotyczące frekwencji zostały zdominowane przez pandemię koronawirusa. W związku z panującymi obostrzeniami, przez większość sezonu kibice nie mogli oglądać spotkań z trybun. Zmieniło się to dopiero pod koniec rozgrywek.

Łącznie, mecze Sandecji obejrzało 1931 osób (najmniej w lidze). Sądeczanie zagrali jednak przed własną publicznością tylko 4 razy (przykładowo: Widzew Łódź - 8). Średnio mecze sądeczan oglądało 483 kibiców. Jak zostało wyliczone w raporcie, sądeczanie z racji zamkniętych stadionów utraciła 86 352 tys. zł.

Z tytułu transferów klub zarobił 500 tysięcy złotych. Dzięki temu ma nadwyżkę przychodów transferowych nad wydatkami, wynoszącą 450 tysięcy złotych. ([email protected], fot.: Adrian Maraś, Sandecja Nowy Sącz)







Dziękujemy za przesłanie błędu