Sądecki Przegląd drużyn: Galicja Nowy Sącz od 26 lat jest na piłkarskiej mapie

Po raz ostatni w A-klasie Galicja występowała 2010 roku. Od tamtej pory ze zmiennym szczęściem gra szczebel niżej, niejednokrotnie ocierając się o powrót do wyższej ligi (2 miejsce w sezonie 2012/13).

Mamy już 26 lat. Klub miał być zakładany na rok, czy dwa, a działa do dnia dzisiejszego. Wszystko to dzięki zaangażowaniu społecznemu, które cały czas pozwala nam funkcjonować – mówi Tomasz Miksztal, trener i prezes Galicji.

Poprzedni rok drużyna skończyła na 8 miejscu w B-klasie, chociaż po kilku pierwszych kolejkach  zajmowała drugą lokatę.

Końcówka była wyraźnie słabsza, jednak jest to spowodowane również tym, że mamy w kadrze studentów, którzy od października wyjeżdżają na zajęcia, a także osoby pracujące i mniej dyspozycyjne. Dodatkowy problem to fakt, że młodzi ludzie wolą sobie pograć na orliku dla zabawy i nie chcą przynależeć do klubów grających mecze ligowe– twierdzi Miksztal.

Jak podkreśla prezes, Galicja to klub dla osób chcących uprawiać piłkę nożną rekreacyjnie, którzy dla rozwijania swojej pasji są gotowi dokładać do niej własne pieniądze.

Zobacz także: Sądecki Przegląd Drużyn: Zawada Nowy Sącz liczy na awans do A-Klasy

Mamy dużo młodzieży, ważne jest dla nas aby w sobotę, czy niedzielę zamiast marnować czas, mogli przyjść zagrać mecz, potrenować. Na pewno wyjdzie im to na zdrowie zarówno fizycznie, jak i psychicznie – mówi nasz rozmówca

Cel na nowe rozgrywki to zajęcie miejsce w górnej połówce tabeli, choć  jak podkreśla Tomasz Miksztal w niskich ligach, ciężko określać długofalowe plany, bo wszystko bardzo szybko się zmienia

W klubie funkcjonują również grupy młodzieżowe. Mamy dwie grupy juniorów, choć były czasy, że było ich więcej. Zawsze dla młodych zawodników staraliśmy się w wakacje organizować obozy, ale w tym roku może być to utrudnione – twierdzi prezes

W okresie pandemii klub zawiesił treningi, wrócił do nich natychmiast kiedy było to możliwe. Juniorzy trenują wspólnie z seniorami, którzy, od kiedy była na to zgoda, rozgrywają sparingi.

Galicja nigdy nie miała własnego stadionu, obecnie swoje mecze rozgrywa w Zabełczu, chociaż w przeszłości w roli gospodarza występowała również na innych obiektach.

Graliśmy już na Jedności, Dunajcu, Zawadzie, czy Świniarsku. Zdarzało się, że wypożyczaliśmy zawodnika do innego klubu w zamian za możliwość rozgrywania spotkań na jego stadionie. Od kilku lat mamy sympatyczny układ z Zabełczem i to właśnie tutaj gramy.

Zobacz także: I runda Pucharu Polski za nami. Są niespodzianki [ZDJĘCIA]

W ubiegłą sobotę Galicja pokonała w Pucharze Polski wyżej notowaną ekipę Budowlanych Jazowsko i w kolejnej rundzie zmierzy się z Hartem Tęgoborze. Zmagania ligowe drużyna rozpocznie 30 sierpnia od meczu z Dunajcem II Nowy Sącz.

MP, fot.; Galicja Nowy Sącz