Sądecki Przegląd Boisk: Klasa Okręgowa Nowy Sącz-Gorlice – 6 kolejka

Hitem kolejki było starcie Dunajca z Łososiem, a więc drużyn, które w tym roku jeszcze nie przegrały. Do przerwy po bramce Kamila Lupy prowadzili piłkarze z Nowego Sącza. W drugiej połowie wynik podwyższył Bartosz Tomczuk. Gospodarze musieli kończyć mecz w „10”, po czerwonej kartce w 60 minucie dla Kamila Gródka, co nie ułatwiło im walki o pełną pulę. Zawodnicy z Łososiny złapali „kontakt”  na 12 minut przed końcem, gdy do siatki trafił Mateusz Maj. Było to jednak wszystko na co tego dnia było ich stać. Grający w osłabieniu Dunajec zdołał za sprawą Jakuba Żuchowicza (ostatnio imponuje forma strzelecką, zdobył cztery gole w meczu rezerw z Galicją), strzelić w doliczonym czasie trzecią bramkę. Dzięki zwycięstwu Dunajec zrównał się punktami z liderującym do tej pory Łososiem, ale do rozegrania ma jeszcze zaległe spotkanie z Łużną.

Zobacz także: Sądecki Przegląd Boisk: Klasa Okręgowa Nowy Sącz-Gorlice – 5 kolejka

Tyle samo „oczek”, co wyżej wymieniona dwójka, ma także Gród Podegrodzie. Tym razem do zwycięstwa wystarczyło mu skromne 1-0, jakie udało się osiągnąć w potyczce z Uściem Gorlickim. Piłkarze Grodu są jedynymi obok Dunajca, którzy nie poznali jeszcze smaku porażki.

W szóstej kolejce mieliśmy kilka niespodzianek. Za taką na pewno należy uznać wyjazdową porażkę Harta Tęgoborze z Podhalaninem Biecz 3-5 (bramki: Konrad Grajewski, Grzegorz Kiełtyka, Marcin Dutka, Karol Kozioł x2; Sebastian Połeć, Adam Bajdel, Mateusz Dobosz).  Sprawiła ona, że podopieczni trenera Tomasza Szczepańskiego nie wykorzystali okazji na objęcie fotelu lidera.

Zobacz także: Sądecki Przegląd Drużyn: Hart Tęgoborze chce być w czołówce

Szansy na przewodzenie stawce nie wykorzystała także Kobylanka, przegrywając z przeciętnie do tej pory spisującym się beniaminkiem – Heleną. Mimo prowadzenia jakie dał gościom Kacper Góra,  piłkarze z Nowego Sącza zagrali dobre spotkanie i po bramkach Bartłomieja Gryzło oraz Adama Tumidaja, udało im się wygrać drugie w tym roku spotkanie.

Pierwszą wygraną, która pozwoliła jej podskoczyć kilka pozycji w górę zaliczyła Zawisza Rożnow. Pozwoliły na to dwa gole Mateusza Krzyżaka w starciu z Sokołem Stary Sącz. W słabej dyspozycji są wciąż ekipy Kolejarza Stróże i ULKS Korzenna, którenie nie potrafiły wywalczyć punktów w meczach z Zagórzanami i Łużną.

MP, fot.: GKS Zawisza Rożnów