Puchar Polski: Wisła Kraków chce udanie zakończyć rok. W grze jest również Sandecja

Wisła Kraków w tym sezonie

Piłkarze Wisły Kraków po spadku do pierwszej ligi nie mogą zaliczyć póki co tego sezonu do udanych. Mimo dobrego startu, kolejne tygodnie były dużo gorsze, przez co na koniec rundy jesiennej zajmują 10. miejsce w tabeli.

Minionego weekendu piłkarze „Białej Gwiazdy doznali pierwszej porażki pod wodzą nowego trenera – Radosława Sobolewskiego. Ich pogromcą okazał się inny ze spadkowiczów z najwyższej klasy rozgrywkowej – Górnik Łęczna. Porażka była tym boleśniejsza, że odniesiona została przed własną publicznością.

1/8 finału Pucharu Polski

W tym roku zespół rozegra jeszcze jedno spotkanie, w którym zmierzy się z Sandecją Nowy Sącz. Także dla podopiecznych Stanislava Vargi, będzie to istotne spotkanie. Po niedawnym zwycięstwie z Zagłębiem Sosnowiec, kolejne 3 punkty mogłyby im pozwolić uwolnić się z ostatniego miejsca. Oznacza to, że emocji w Niepołomicach na pewno w najbliższą niedzielę nie zabraknie.

Wcześniej oba zespoły zagrają jednak w Pucharze Polski. Ich rywale są jednak z nieco innej półki. Wisła mierzy się bowiem z II-ligowym Motorem Lublin, a Sandecja z ekstraklasowym Śląskiem Wrocław.

Jak wiadomo Puchar Polski rządzi się swoimi prawami, o czym najlepiej mówią wyniki meczów, które się już odbyły (m.in. KKS Kalisz wyeliminował Górnika Zabrze). Stawką jest jednak awans do 1/4 finału. Zarówno dla Wisły, jak i Sandecji byłoby to bez wątpienia dobre zakończenie niezbyt udanej rundy. Czy tak się stanie? Wkrótce poznamy odpowiedzi na te pytania. ([email protected], fot.: Adrian Maraś, Sandecja Nowy Sącz)