Polska zagra z Andorą. Co się musi stać żebyśmy awansowali do baraży?

Już w przyszłym roku czekają nas emocje związane z kolejnymi piłkarskimi mistrzostwami świata. Zanim jednak poznamy wszystkie reprezentacje, które będą mogły na nich wystąpić, czekają nas ostatnie mecze eliminacyjne.

Polska, jak do tej pory przegrała tylko raz – na Wembley z Anglią. Oprócz tego, podopieczni Paulo Sousy dwukrotnie zremisowali i pięciokrotnie wygrali. Kluczowe było ostatnie zwycięstwo w wyjazdowym pojedynku z Albanią. Dzięki niemu nasi piłkarze wskoczyli na drugie miejsce.

Szanse na pierwszą lokatę pozostają tylko matematyczne. Do prowadzących Anglików strata wynosi bowiem trzy punkty. Polakom pozostała zatem walka o występ w barażach (zapewnia je 2. miejsce).

Udział w nich możemy sobie zagwantować już w piątek. Warunkiem jest wyjazdowe zwycięstwo z Andorą i porażka Albanii w starciu z Anglią. W takiej sytuacji, przewaga nad trzecim zespołem wzrośnie do pięciu punktów i ostatnie spotkanie z Wegrami, będzie można już traktować jako towarzyskie.

Biorąc pod uwagę potencjał naszej kadry, pokonanie Andory nie powinno stanowić żadnego problemu. Przypomnijmy, że pół roku temu wygraliśmy z tym rywalem 3:0. Czy teraz będzie podobnie? ([email protected], fot.:  Светлана Бекетова, via Wikimedia Commons)