To może być transferowy hit! Takiego zawodnika w Sandecji jeszcze nie było

Niezadowalające wyniki na wiosnę sprawiają, że Sandecja cały czas szuka wzmocnień. Zespół znajduje się na samym dnie tabeli, co oznacza, że walka o utrzymanie będzie trwała do ostatniej kolejki. Pomóc ma w tym nowy zawodnik z Francji.

Francuz piłkarzem Sandecji

W przerwie zimowej do Sandecji dołączyło kilku nowych zawodników. Transfery wyglądały bardzo interesująco, bo nie brakowało zawodników z ekstraklasową przeszłością, a nawet mających na swoim koncie występy w europejskich pucharach i reprezentacjach.

Drużyna wiosną nie spisuje się jednak najlepiej. Po 23 kolejkach ma na koncie 19 punktów i zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Niedawno zmienił się także trener „Biało-czarnych”. Stanislava Vargę (który wcześniej przyszedł w miejsce Dariusza Dudka) zastąpił dobrze w Nowym Sączu znany – Tomasz Kafarski.

Jérémy Manzorro w Nowym Sączu

Jeśli ktoś myślał, że sezon transferowy w Sandecji został zamknięty, był w dużym błędzie. Klub poinformował właśnie, że jego szeregi zasili kolejny zagraniczny piłkarz. Do zespołu dołącza Francuz – Jérémy Manzorro. To najprawdopodobniej pierwszy piłkarz tej narodowości, który będzie występował w sądeckiej drużynie.

31-latek w trakcie swojej kariery bronił już barw wielu klubów. Grał we Francji, Bułgarii, Iranie, Litwie czy też na Cyprze. Poprzednio występował w FC Astanie, z którą kilka miesięcy temu gościł na polskiej ziemi, mierząc się w Lidze Konferencji z Rakowem Częstochowa.

Francuz ma na koncie mistrzostwo Litwy oraz dwa mistrzostwa Kazachstanu. W szczytowym momencie swojej kariery był, według portalu "Transfermarkt", warty 900 tys. euro. Niebawem będzie mógł zaprezentować swoje umiejętności również na pierwszoligowych boiskach. ([email protected], fot.: Sandecja Nowy Sącz)

Skomentuj