Liderzy ciągle nie zawodzą. Zaglądamy na lokalne stadiony piłkarskie
Największym wydarzeniem sportowym minionego weekendu był oczywiście 12. Festiwal Biegowy. Emocji nie zabrakło jednak także na lokalnych stadionach piłkarskich.
W IV lidze wschodniej „nasze” drużyny radziły sobie ze zmiennym szczęściem. W dalszym ciągu zachwyca Kolejarz Stróże, który pokonał 4-1 Radłovię (bramki: Jan Krok x2, Mirosław Matusik, Kamil Jakubowski) i wciąż jest wiceliderem. Wygrał także Glinik (1:0 z Metalem Tarnów).
Rozczarowuje Poprad Muszyna, który przegrał kolejne spotkanie (1-2 z Watrą Białka Tatrzańska) i Skalnik. Drużyna z Kamionki Wielkiej po przegranej z Tarnovią zajmuje 15. miejsce w tabeli. Swoje spotkanie zremisował Sokół Słopnice (1-1 z Wierchami Rabka) i Limanovia (2-2 z Lubaniem Maniowy).
Ofiarą Barciczanki, lidera Klasy Okręgowej Nowy Sącz – Gorlice, padł tym razem Podhalanin Biecz. Podopieczni trenera Mateusz Dwojaka wygrali 4-0 (bramki: Maciej Korzym x2, Marek Maślejak, Marcin Krywoborodenko). Na drugie miejsce wskoczył Hart, który rozbił 5-2 Biegoniczankę. Piłkarze z Nowego Sącza, po dobrym początku sezonu teraz mają zdecydowanie słabszy okres.
W meczu dwóch LKS-ów lepszy okazał się ten z Wójtowej. Bieniaminek pokonał 2-0 Kobylankę i „wskoczył” na 3. Miejsce. Drugi mecz w sezonie wygrał także Dunajec, który „rozstrzelał” 6-3 Poprad Rytro. Piłkarze z Nowego Sącza znajdują się na 6. miejscu.
Tabelę zamyka Łużna. W niedzielę musiała uznać wyższość Sokoła Stary Sącz. Przedostatni jest Zyndram Łącko, który uległ 2-0 „odradzającemu się” po słabym starcie, Łososiowi Łososina Dolna.
O A i B klasie przeczytasz na następnej stronie